Fado – bohater filmu „Tylko mnie kochaj” i jego towarzyszka Roxy potrzebują pomocy!

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Fado i Roxy to labradorowe staruszki, które obecnie potrzebują nie tylko kochającego domu, ale w wyniku zaniedbania człowieka również kosztownej opieki weterynaryjnej. Fado był bohaterem komedii „Tylko mnie kochaj” i jest idealnym przykładem na to, że życie to jednak nie film…

Fado i Roxy

fot. www.facebook.com/groups/1687960154815711

„Życie pisze różne scenariusze” – trudno się nie zgodzić z tym powiedzeniem. Za sprawą pewnego filmu, który obejrzało milion Polaków, prawie każdy – a zwłaszcza dzieci – marzył o takim psie. Czworonóg miał nie tylko mieć tak samo na imię. Przede wszystkim miał być tej samej rasy, umaszczenia i zachowywać się dokładnie w ten sam sposób, jak na ekranie. O kim mowa? O Fado z komedii „Tylko mnie kochaj”. Zapewne wielu z was w tej chwili przypomina sobie tego słodkiego szczeniaka rasy labrador o czekoladowym umaszczeniu. Często wobec takich psów mamy duże oczekiwania, które nierzadko weryfikuje rzeczywistość. Fado jest idealnym przykładem na to, że życie to jednak nie film – teraz wraz z Roxy, swoją towarzyszką tej samej rasy, potrzebują pomocy.

Z filmowego planu na bruk

Czekoladowy labrador podbił serca tysięcy widzów, a po wyjściu z kina większość dzieci chciała mieć w domu identycznego psiaka. Chociaż Fado był jednym z ważniejszych bohaterów filmu i wydawało się, że będzie wiódł idealne życie, to jego rzeczywistość okazała się bardzo odległa od scenariusza komedii.

Fado przez życie szedł razem z Roxy. Psy miały kiedyś dom, który po pewnym czasie straciły. Później był następny. Niestety i ten nie okazał się dla nich szczęśliwy. Psiaki ostatecznie straciły nie tylko dach nad głową, ale też i zdrowie.

Fado – bohater filmu „TYLKO MNIE KOCHAJ” – (o ironio!) i Roxy, odebrane interwencyjnie po 2,5 roku od adopcji, są w domu tymczasowym. Tak, zostały odebrane „właścicielce”. Śmierdzące, z odleżynami, zapaleniami, guzami, wystraszone, zdezorientowane, ale mimo wszystko pełne ufności. Przeszły wiele badań. Roxy badania krwi,echo, USG, RTG, wszytko w kierunku tego, aby zakwalifikować się do usunięcia guzów. Fado również przeszedł badania. Została odkryta u niego druga zmiana nowotworowa na wardze – czytamy na facebookowej grupie Psy rasowe do adopcji.

Historię Fado i Roxy możecie też śledzić na facebookowej grupie Labradorowe Serca.

Fado i Roxy – napiszmy dla nich nowy scenariusz!

Obecnie Fado ma 15 lat, a jego towarzyszka niedoli Roxy jest rok młodsza. Przez całe swoje życie były razem. Dziś mijają dokładnie dwa tygodnie, od kiedy znajdują się w domu tymczasowym, jednak ludzie, którzy okazali wobec psiaków życzliwe serce, nie będą w stanie sami pokryć kosztów wszystkich zabiegów weterynaryjnych, dlatego na Facebooku została utworzona zbiórka pieniędzy. Jeśli masz ochotę ją wesprzeć, zajrzyj TUTAJ.

W tym momencie celem nie jest obwinianie człowieka – w tej sytuacji nawet i niejednego – o to, jak potoczyły się losy tych sędziwych labradorków. Wszystkim zależy na tym, by wspólnie „napisać” dla nich scenariusz z dobrym i szczęśliwym zakończeniem. Tak, jak to bywa w filmach.

Źródło i zdjęcie główne: www.facebook.com/groups/1687960154815711

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Pies pogryzł psa, kota albo człowieka – kto za to odpowiada prawnie?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Pies ugryzł drugiego psa. Albo kota. Albo – co gorsza – człowieka. Dziecko. Kogoś obcego. Kto jest odpowiedzialny? Czy to zawsze „wina psa”? A może opiekuna?

null

undefined

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Reaguj, nie odwracaj wzroku!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

22 maja obchodzony jest Dzień Praw Zwierząt. Przy tej okazji podkreślamy, jak ważna jest wspierająca postawa ludzi, by zapewnić zwierzętom szacunek, zrozumienie i opiekę. Widzisz krzywdę braci mniejszych? Wiesz, że ich prawa są łamane? Nie bądź obojętny.

22 maja dzień praw zwierząt

undefined

Każdy inny, a łączy ich tęsknota za ludzką dobrocią. Poznajcie historie wirtualnych adopciaków

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wirtualne adopcje - brzmi obco i jest czymś odległym dla ciebie? Wystarczy posłuchać opowieści o bezdomniakach, które czekają zarówno na wirtualny, jak i realny dom. Każdy z nich jest inny, ale łączy ich ogromna tęsknota za ludzką dobrocią.

historie wirtualnych adopciaków

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się