Nowa moda na jamniki miniaturki, które… szybko się nudzą

Aleksandra Prochocka

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jamniki miniaturki stały się niedawno prawdziwą modą w internecie. Jednak okazuje się, że wiele z nich bardzo szybko ląduje w schronisku…

jamniki miniaturki

fot. Shutterstock

Urocze, podłużne psiaki na krótkich łapkach robią ostatnio prawdziwą furorę na Instagramie. Jamniki miniaturowe posiadają liczne influencerki, a także słynna piosenkarka Adele i Kim Cattrall. Brytyjski Kennel Club zanotował wzrost zainteresowania tymi zwierzakami aż o 23%! Jednak okazuje się, że w wielu przypadkach miłość do tych psich podłużniaków wcale nie trwa długo…

Jamniki miniaturki wyrzucane na potęgę

Okazuje się, że większość tych popularnych jamników służy ich opiekunom wyłącznie za modeli do zdjęć, którymi chwalą się na Instagramie. Bezmyślnie podążający za modą ludzie kupują jamniki miniaturki, nie znając w ogóle specyfiki tej rasy, jej charakteru ani potrzeb. Bardzo szybko okazuje się, że czworonóg ten nie nadaje się na „pieska do torebki” i pokazuje swój zdecydowany charakter… Przez co ląduje na ulicy.

W ciągu ostatniego roku wyadoptowaliśmy aż 157 psów, z których wiele to gładkowłose jamniki miniaturki, obecnie popularne wśród instagramowych influencerek – mówi Christine Furneaux z Dachshund Rescue.

Organizacja zajmująca się pomocą jamnikom w potrzebie – The Red Foundation Dachshund – ogłosiła, że w stosunku do roku 2017 liczba porzuconych psów tej rasy wzrosła prawie czterokrotnie. Rośnie także ilość pseudohodowli, które w rozmnażaniu tych psów widzą dla siebie ogromny zysk. Jednak jamniki nie są psami, które nadają się dla każdego. Nieodpowiednio prowadzone mogą swoim opiekunom sprawiać wiele problemów.

Jeśli opiekun jamnika spędza całe dnie w pracy, a psiak wychodzi jedynie na krótki spacer z petsitterem, to szybko zacznie się nudzić i będzie niszczył w domu. Kolejnym problemem jest to, że te psy traktowane są często jak dzieci. A kiedy w rodzinie zjawia się prawdziwe dziecko i psiak staje się zazdrosny, jest oddawany – dodaje Christine.

Jamniki miniaturki są podatne na wiele chorób

Panująca na jamniki miniaturki moda sprawiła, że psiaki tej rasy rozmnażane są w ogromnych ilościach. Tak jak każde modne psy stają się coraz bardziej podatne na różne choroby. Są to między innymi choroby kręgosłupa, których leczenie wymaga poważnej operacji. Powstają także jamniki o nietypowych umaszczeniach. Takim mutacjom może towarzyszyć groźna, genetyczna choroba skóry, która objawia się łysieniem, infekcjami, a nawet nowotworami. Przy zakupie jamnika należy zawsze wybierać odpowiedzialne, renomowane hodowle i nie dać się oszukać pseudohodowcom!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Aleksandra Prochocka
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się