03.09.2022
Starsza suczka spędziła w jaskini 2 miesiące. Ratownicy mówią o cudzie!
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Suczka Abby będąc na spacerze ze swoim opiekunem, oddaliła się i przepadła na dwie miesiące. Podczas gdy opiekun już dawno stracił nadzieję na odzyskanie psa, ten cierpliwie czekał w jaskini!
fot. @RickHaley/Facebook
Lato to jedna z tych pór roku, która niesie dla czworonogów największe zagrożenie. Czyhają na nie nie tylko groźne owady czy inne zwierzęta, lecz także wiele innych niebezpieczeństw. Wakacje z psami, wypady za miasto czy zwykłe spacery mogą skończyć się dla psa tragicznie.
Na szczęście wzrasta świadomość opiekunów na ten temat. Nie tylko mają większą wyobraźnię, lecz także szybko przystępują do działania, gdy coś zacznie się dziać. Choć w tym przypadku opiekun stracił nadzieję, to cała historia ma happy end. A wszystko dzięki grupie grotołazów, którzy eksplorowali jaskinie.
Suczka cudem odnaleziona w jaskini
Pewnego dnia grupa badaczy, która wraz z dziećmi wybrała się do jednej z jaskiń w USA na dość dużej głębokości, zauważyli zwierzę. Szybko okazało się, że to pies, który cierpliwie czekał, aż los się do niego uśmiechnie. Długie pazury tylko świadczyły o tym, że niewiele poruszał się po miejscu, w którym się znajdował. Ale nie ma się co dziwić, ratownicy zastali go w miejscu, w którym panowała zupełna ciemność i chłód.
I choć czworonóg miał stały dostęp do bieżącej wody, ryb i skorupiaków, to według badaczy jego przetrwanie graniczyło z cudem. Zwłaszcza że pies jak się później okazało to suczka Abby, która jest już w podeszłym wieku.
Początkowo w to nie dowierzaliśmy. Dzieci w grupie były z przodu i znalazły psa, a następnie powiedziały kierownikowi wycieczki: Tato, tu jest pies. Już wcześniej brałem udział w ratowaniu zwierząt z jaskiń, bo opiekunowie kontaktowali się z nami w celu odnalezienia pupili. Tutaj było zupełnie inaczej. Nagle po prostu natknęliśmy się na nią. To było wielkie zaskoczenie - wyjaśnił Gerry Keene jeden z ratowników w rozmowie z Newsweekiem.
Kolejny z nich, Rick Haley zdradził w mediach społecznościowych, że suczka była bardzo chętna do współpracy, dzięki czemu sama akcja ratunkowa trwała około godziny. A była nie lada wyzwaniem. Ratownicy musieli wynieść psa przez otwór mający zaledwie 2 stopy, czyli niewiele ponad pół metra szerokości i 500 stóp wysokości, czyli ponad 152 m. Warto dodać, że miejsce, z którego ratowana była suczka, to znajdująca się w Missouri jaskinia plasująca się na 23 miejscu względem najdłuższych jaskiń w USA. Całkowita jej długość to 22 mile (ok. 35 km).
Czyj to pies?
Po uratowaniu psa grupa grotołazów przystąpiła do kolejnego wyzwania. Odnalezienie opiekuna psa również nie należało do łatwych zadań. Pukanie do drzwi okolicznych domów opłaciło się. Badacze w końcu trafili na Jeffa Bohnerta, którego pies zaginął podczas wspólnego spaceru 9 czerwca 2022 roku. Później szybko stracił nadzieję na odnalezienie czworonoga.
Abby zaginęła 9 czerwca. Ja, Abby i nasz drugi pies Summer poszliśmy na spacer późnym popołudniem. Summer wrócił, a Abby nie. Wiedziałem, że coś się stało z Abby, ponieważ Summer nigdy jej nie zostawiła - mówił opiekun.
Dzisiaj cała rodzina jest w komplecie. Z odzyskania psa szczególnie cieszy się córka Bohnerta, który towarzyszy jej od dzieciństwa.
Źródło: https://www.newsweek.com
Polecane przez redakcję
Reklama
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
26.11.2024
Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!
undefined
14.10.2024
Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.
undefined
10.10.2024
Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!
undefined