Kto porzucił psa w stawie? Ekostraż apeluje o pomoc

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dywan, deski i gwoździe, a wszystko po to, by owinąć ciało psa. W sobotę ze stawu w Leśnicy wyłowiono zwłoki zwierzęcia. Czyj pies został porzucony w stawie i kto się tego dopuścił?

pies porzucony w stawie

fot. Shutterstock

W sobotę – 9 maja – wolontariusze z Ekostraży opublikowali na Facebooku wstrząsający post. W jednym z wrocławskich stawów wyłowiono zwłoki psa. Zwierzę było starannie zawinięte w dywan, do którego przybito deski. Kto się tego dopuścił? Policja wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Pies porzucony w stawie

Przypadkowy przechodzień zauważył unoszący się na powierzchni wody wypchany dywan. Kiedy udało mu się go wyłowić, okazało się, że w środku znajduje się ciało psa. Mężczyzna zawiadomił wówczas działaczy z Ekostraży, którzy niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Na miejsce zdarzenia przybyli również funkcjonariusze policji.

Pies, który został porzucony w stawie, to średniej wielkości zwierzę o białym umaszczeniu. Na więcej szczegółów, które być może pomogą zidentyfikować właściciela psa, trzeba będzie jeszcze poczekać. Wolontariusze z Ekostraży będą bowiem wnioskować o wykonanie sekcji zwłok, która ma dać odpowiedź na pytanie, czy pies w momencie wrzucania do stawu żył, czy też nie.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Niestety wciąż jest zbyt wiele pytań, a za mało odpowiedzi. Nie wiadomo, jak zginął pies. Nikt nie wie również, czy są świadkowie całego tego zdarzenia.

Nie wiadomo, jak pies zginął, wiadomo tylko, że wygląda to makabrycznie i ktoś się bardzo postarał i misternie zabezpieczył psa przed wydostaniem z pakunku – czytamy na facebookowym fanpage’u Ekostraży.

Wolontariusze Ekostraży apelują o jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Jeśli ktokolwiek coś widział lub orientuje się, czy sąsiadowi nie zaginął pies o białym umaszczeniu, proszony jest o kontakt z wrocławskim stowarzyszeniem lub policją, która wszczęła śledztwo.

Przypominamy, że w świetle polskiego prawa każde porzucenie psa traktowane jest jako znęcanie się nad zwierzęciem i grozi za to kara więzienia do lat 3. Kiedy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, sędzia może taką osobę skazać na 5 lat pozbawienia wolności.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się