30.09.2024
Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.
fot. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Setki zwierząt spędzają swoje życie na uwięzi – zaniedbane, pozbawione miłości, troski i uwagi. Ale dzięki ludziom, którzy nie pozostają obojętni, wiele z nich otrzymuje szansę na nowe życie. Oto historia psa z Piły, który dzięki działaniom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce w końcu zaznał wolności.
Życie na uwięzi – smutna codzienność wielu psów
Pracownicy Towarzystwa otrzymali zgłoszenie o psie trzymanym na łańcuchu w jednym z domów w Pile. Kiedy inspektorzy dotarli na miejsce, zastali psa, który od dłuższego czasu żył w urągających warunkach. Otoczenie można było określić definicją bałaganu i chaosu, a pies, uwięziony na krótkim łańcuchu, spędzał każdy dzień, nie mając nawet możliwości swobodnego poruszania się. Dla niego świat kończył się na krańcu łańcucha, a każdy dzień przynosił tylko smutek, apatię i frustrację.
Pies, którego instynkt nakazuje eksplorować, bawić się i węszyć, został zredukowany do egzystencji w jednym niezmiennym miejscu. Jego spojrzenie, które kiedyś mogło lśnić radością, teraz było puste i pełne zmęczenia. Tak właśnie wygląda życie psa, który traci nadzieję, że jego los może się kiedykolwiek odmienić.
Interwencja odmieniła jego życie
Inspektorzy TOZ Piła postanowili działać. Po rozmowie z opiekunem psa, wydali zalecenia dotyczące poprawy jego warunków bytowych. Opiekun musiał zadbać o lepsze otoczenie dla psa, zmienić budę i przede wszystkim – uwolnić go z łańcucha. Kilka tygodni później, kiedy Inspektorzy wrócili na kontrolę, spotkali psa, który wreszcie mógł swobodnie poruszać się po przestronnym, czystym kojcu. Zamiast zimnej budy i uwięzi, zyskał ciepło i wolność, na które każdy pies zasługuje.
Twoje wsparcie może odmienić los psów
Pomyśl teraz o tych wszystkich psach, które nadal czekają. Czekają na lepszy los, na kogoś, kto dostrzeże ich cierpienie i zareaguje. Każdy z nas ma moc, aby to zmienić. Możesz zostać bohaterem dla psa, który nigdy nie zaznał wolności. Możesz pomóc mu zerwać łańcuch – dosłownie i metaforycznie. Bo psy to nie rzeczy, nie strażnicy podwórek – to żywe istoty, które zasługują na miłość, szacunek i opiekę.
Ta historia pokazuje, że każda interwencja ma znaczenie. Pies, który kiedyś żył w cierpieniu, teraz cieszy się wolnością. Ale to nie koniec. Setki zwierząt wciąż czekają na ratunek. Dołącz do akcji „Zerwijmy łańcuchy” i pomóż uwolnić psy z łańcuchów – każde działanie może zmienić ich życie.
Co robić, gdy widzisz psa na łańcuchu?
Jeśli zauważysz psa trzymanego na łańcuchu, który ma krótki łańcuch, jest zaniedbany, nie może swobodnie się poruszać i widocznie cierpi - zawiadom odpowiednie instytucje!
- Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (www.toz.pl, mail: toz@toz.pl)
- Straż miejska i Ekopatrol (986)
- Policja (112)
Według nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt: „trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu” jest znęcaniem się, które jest karalne. Poza tym ustawa wskazuje, że „długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry”.
Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
30.09.2024
Pies z Tarnowa – z łańcucha do ciepłego domu
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Każdy pies zasługuje na ciepło, dach nad głową, pełną miskę i miłość. Niestety, dla wielu zwierząt życie na łańcuchu staje się codziennością, która przytłacza i niszczy ich zdrowie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. W jednej z małopolskich wsi pies, który przez lata żył w zimnie, dziś może odpoczywać na wygodnej kanapie. Jak do tego doszło? Oto jego historia.
undefined
30.09.2024
Starogardzka suczka – nowa nadzieja po latach cierpienia
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zwierzęta trzymane na łańcuchach cierpią nie tylko fizycznie, ale również psychicznie. Każdy dzień przywiązania do zimnej budy, bez możliwości swobodnego ruchu, to cierpienie, które trudno opisać słowami.
undefined
07.06.2024
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined