Policja szuka sprawców powieszenia psa. Jedyny trop to charakterystyczna smycz

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

W Gdańsku w ubiegłą niedzielę znaleziono ciało powieszonego na sznurze psa. Policja szuka sprawców tego okrutnego czynu. Pomóc w ich znalezieniu może charakterystyczna smycz. Mieszkańcy Gdańska składają się na nagrodę dla osoby, która wskaże sprawcę.

Charakterystyczna smycz

fot. KMP Gdańsk

W niedzielę 14 października kobieta spacerująca po lesie w pobliżu ul. Bartniczej zauważyła powieszonego na gałęzi psa, kundelka o brązowo-żółtym umaszczeniu. Jej uwagę zwróciła też charakterystyczna smycz.

Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie dziś około godziny 14.45. Pewna kobieta poinformowała oficera dyżurnego, że na terenach leśnych przy ul. Bartniczej w Gdańsku natrafiła na powieszone truchło psa. Na miejsce została wysłana grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistycznym, który zabezpieczył wszelkie ślady na miejscu zdarzenia – mówiła w niedzielę dziennikarzom portalu www.trojmiasto.pl asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Charakterystyczna smycz

Policjanci, którzy przyjechali na ul. Bartniczą, zabezpieczyli dowody przestępstwa. Wśród nich była wisząca na drzewie charakterystyczna smycz (niebieska z żółto-czerwonymi wzorami) i linka, na której został powieszony pies. Zdjęcia tych przedmiotów opublikowali na stronie internetowej www.gdansk.policja.gov.pl. Funkcjonariusze zwracają się o pomoc do osób, które wiedzą, kto jest właścicielem psa, lub znają okoliczności tego zdarzenia, aby skontaktowały się z Komisariatem I Policji przy ul. Platynowej 6F w Gdańsku.

Informacje można przekazać telefonicznie, dzwoniąc na numer 58 321 67 22, lub przesłać za pomocą poczty elektronicznej na adres: [email protected], albo zgłaszając się do najbliższej jednostki policji. Można też zadzwonić pod numer 112. Policja gwarantuje anonimowość.

Policjanci wstępnie zakwalifikowali to zdarzenie jako przestępstwo z Ustawy o ochronie zwierząt, które dotyczy zabicia, znęcania lub uśmiercenia zwierzęcia. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Nagroda za wskazanie sprawcy powieszenia psa

Gdańszczanie zbierają pieniądze na nagrodę za wskazanie sprawcy okrutnego zabicia psa. Pierwszy chęć przeznaczenia 1000 zł na nagrodę zgłosił pan Andrzej, przedsiębiorca z Gdańska.

Chciałbym zgłosić gotowość do przekazania nagrody w wysokości tysiąca złotych dla osoby lub osób, które wskażą sprawców tego bestialskiego czynu. Jako miłośnicy zwierząt nie wyobrażamy sobie, by osoba odpowiedzialna za ten okropny czyn mogła bez poniesienia najsurowszych konsekwencji spokojnie chodzić po tym świecie – napisał przedsiębiorca w mailu do portalu www.trojmiasto.pl.

Do pana Andrzeja dołączyli inni gdańszczanie i wczoraj kwota nagrody wynosiła już 2400 zł.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się