Przemienią schronisko w raj dla psów

Paulina Król Redaktor Naczelna

Paulina Król

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Schronisko to koszmar dla każdego czworonoga. Ale samotność łatwiej przeżyć w dobrych warunkach.

Pies w schronisku

fot. Shutterstock

Zwierzaki ze schroniska Azorek w Obornikach w Wielkopolsce już niedługo poczują zmiany na lepsze. Właśnie rusza projekt modernizacji i rozbudowy schroniska, aby poprawić ich dobrostan.

W projekt zaangażowała się także Solange Olszewska, prezes zarządu firmy Solaris Bus & Coach SA, od lat całym sercem oddana pomocy zwierzętom. W 2016 r. doceniliśmy jej wspaniałą postawę, nominując ją do prestiżowej nagrody „Serce dla Zwierząt”. Wtedy też dowiedzieliśmy się o współpracy z obornickim schroniskiem dla zwierząt Azorek, które od firmy Solaris otrzymuje regularnie wsparcie zarówno rzeczowe, jak i finansowe. Teraz przyszedł czas na radykalne zmiany, by bezdomne zwierzaki poczuły się jeszcze lepiej do czasu, aż nie znajdą kochających domów.

Inicjatorem projektu jest gmina Oborniki, a w całości zostanie on sfinansowany przez środki z dziewięciu gmin. Firma Solaris Bus & Coach SA zobowiązała się do pokrycia kosztów związanych z przygotowaniem niezbędnej dokumentacji. Na początku lutego gmina Oborniki otrzymała w formie darowizny projekt budowlany oraz projekt wykonawczy wraz z kosztorysem inwestorskim o wartości ponad 54 000 zł.

Projekt przewiduje powstanie nowego budynku, w którym znajdą się głównie pomieszczenia z wybiegami dla zwierząt, izolatki dla psów oraz bardzo ważne dla komfortu zwierzaków specjalne boksy dla matek ze szczeniakami czy pomieszczenia dla chorych psów, wymagających szczególnej troski. Dużo wyższy standard zyskają także istniejące budynki – lecznica oraz pomieszczenie gospodarcze.

Schronisko Azorek to miejsce, obok którego nie można przejść obojętnie. Kiedy kilka lat temu pojawiła się inicjatywa, by podnieść jakość warunków, w jakich przebywają zwierzęta, zaangażowaliśmy się w nią natychmiast. Bardzo się cieszę, że dziś przechodzimy z fazy planów do realizacji. Już nie mogę się doczekać chwili oddania do użytku nowego obiektu – powiedziała Solange Olszewska.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Paulina Król Redaktor Naczelna
Paulina Król

Była redaktor naczelna portali PSY.PL i KOTY.PL. Szczęśliwa opiekunka dwóch wyżłów włoskich – Antosi i Pinokia – oraz papugi Karola.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się