Starogardzka suczka – nowa nadzieja po latach cierpienia

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Zwierzęta trzymane na łańcuchach cierpią nie tylko fizycznie, ale również psychicznie. Każdy dzień przywiązania do zimnej budy, bez możliwości swobodnego ruchu, to cierpienie, które trudno opisać słowami.

toz starogard interwencja

fot. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce

W Mościsku, suczka, która żyła w takich warunkach, dzięki interwencji Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami Starogard Gdański, otrzymała nową szansę na życie. Oto jej historia.

Lata zaniedbania i ciężkiego łańcucha

Inspektorzy TOZ Starogard Gdański zostali wezwani do suczki, która przez długi czas była trzymana na ciężkim łańcuchu. Jej buda była zniszczona, a otoczenie – zaniedbane i zagracone. Suczka, której jedynym pożywieniem były resztki jedzenia, żyła w stanie rażącego zaniedbania. Jej ciało słabło, a ona sama traciła nadzieję, że kiedykolwiek będzie mogła być wolna.

Każdy ruch był walką. Buda, która miała być schronieniem, była bardziej więzieniem – zimna, zniszczona, bez żadnej ochrony przed deszczem. To, jakby ktoś trzymał nas w pustym pokoju, gdzie nie ma światła ani ciepła. Każdy kolejny dzień był dla tej suczki takim właśnie zamknięciem, gdzie zimno, brak jedzenia i samotność były normą. Ale to wszystko miało się zmienić.

Nowe życie po latach cierpienia

Inspektorzy Towarzystwa wydali zalecenia dotyczące natychmiastowej poprawy warunków. Opiekunka suczki zareagowała pozytywnie i wzięła sobie do serca wytyczne. Łańcuch został zlikwidowany, dieta psa uległa poprawie, a suczka została wysterylizowana i odrobaczona. Kiedy Inspektorzy powrócili na rekontrolę, zobaczyli ogromną zmianę – pies żył w czystym otoczeniu, miał nowe schronienie i cieszył się nowym życiem. Zmieniona została też dieta psa, ponieważ karmienie wyłącznie ludzkimi resztkami jedzenia znacznie odbiło się na jej zdrowiu. Czasem tyle wystarczy – zainteresowanie się losem zwierzęcia i pokazanie, że widzimy. Zwykła rozmowa może odmienić los psa, a czasem nawet uratować życie.

toz starogard interwencja
fot. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce

Pomóż zmieniać życie psów na lepsze

Jeśli zauważysz psa trzymanego na łańcuchu, który ma krótki łańcuch, jest zaniedbany, nie może swobodnie się poruszać i widocznie cierpi - zawiadom odpowiednie instytucje!

  • Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (www.toz.pl, mail: toz@toz.pl)
  • Straż miejska i Ekopatrol (986)
  • Policja (112)

Według nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt: „trzymanie zwierząt innych niż gospodarskie na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu” jest znęcaniem się, które jest karalne. Poza tym ustawa wskazuje, że „długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry”. 

Historia suczki pokazuje, że każdy pies zasługuje na szansę. Dzięki interwencjom TOZ i ludziom, którzy nie pozostają obojętni, psy mogą odzyskać wolność i zdrowie. Dołącz do akcji „Zerwijmy łańcuchy” i pomóż kolejnym zwierzętom zaznać życia, jakie im się należy.

 

logo_toz (1).jpg


Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

Pierwsza publikacja: 25.09.2024

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się