Kilkukrotnie postrzelona, nie ma oka ani nosa. Mimo to wciąż cieszy się życiem!

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Ta niezwykle wzruszająca historia pełna jest cierpienia i bólu. Mimo wszystko ma swoje szczęśliwe zakończenie. Poznajcie Millie i przeczytajcie, przez co przeszła…

Millie

fot. www.instagram.com/milliethewunderdog

Suczka Millie ledwo uszła z życiem. Została wielokrotnie postrzelona. Nie ma oka ani nosa. Przeszła wiele skomplikowanych operacji. Na szczęście lekarzom weterynarii udało się uwolnić zmiażdżony język suczki. Mimo traumatycznych przeżyć Millie wciąż jest wesołym pieskiem. A było tak…

Zmiażdżony pysk

Millie wiodła bezpańskie życie na rosyjskich ulicach. Pewnego dnia znaleziono ją konającą na poboczu drogi. Prosto z ulicy trafiła do lokalnego schroniska. Dowiedziała się o niej pewna kobieta, Kasey Carlin, która skontaktowała się ze schroniskiem, w którym przebywała suczka. Dzięki zorganizowanej zbiórce udało się przetransportować Millie do Wielkiej Brytanii i tam zapewnić jej specjalistyczną opiekę. W wyniku wielokrotnego postrzelenia suczka miała zmiażdżony język. Piesek musiał przejść kilka operacji. Z powodu odłamków pocisków lekarzom weterynarii nie udało się zrekonstruować pyszczka suczki, czego wynikiem jest wypadający język. Nie udało się też uratować oka i nosa.

Kasey Carlin przyznała, że gdy tylko usłyszała o historii Millie, od razu chciała jej pomóc, a gdy tylko ją zobaczyła, utwierdziła się w tym, że chce jej zapewnić najlepszą opiekę i dom. Suczka, mimo traumatycznych przeżyć, wciąż potrafi cieszyć się życiem.

Zakochałam się w niej od razu, jak tylko ją zobaczyłam. Nie miała nosa i podłączono jej rurki, aby mogła lepiej oddychać. Mimo to na filmikach była bardzo szczęśliwa. Moje serce zmiękło, a ja zapragnęłam się nią zaopiekować – wspomina Kasey Carlin, opiekunka Millie.

Millie i Maggie – duet idealny

Jakiś czas temu pisaliśmy o suczce Maggie, która, gdy ją znaleziono, była przywiązana do drewnianego pudła. Miała odcięte ucho, złamaną szczękę i została 17 razy postrzelona. Zarówno Millie, jak i Maggie zostały dotkliwie, okrutnie okaleczone. Suczki połączyły nie tylko podobne doświadczenia, ale też niesamowita więź. Millie, Maggie i Mishka – trzecia sunia – razem dokazują pod jednym dachem.

Suczki od razu zyskały mnóstwo fanów na Instagramie. Millie obecnie obserwuje ponad 93 tysiące osób, a Maggie blisko 427 tysiące osób!

źródło: metro.co.uk | zdjęcie główne: www.instagram.com/milliethewunderdog

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Każdy inny, a łączy ich tęsknota za ludzką dobrocią. Poznajcie historie wirtualnych adopciaków

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wirtualne adopcje - brzmi obco i jest czymś odległym dla ciebie? Wystarczy posłuchać opowieści o bezdomniakach, które czekają zarówno na wirtualny, jak i realny dom. Każdy z nich jest inny, ale łączy ich ogromna tęsknota za ludzką dobrocią.

historie wirtualnych adopciaków

undefined

Jak zostać wirtualnym opiekunem psa?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zastanawiasz się nad adopcją zwierzaka, ale nie masz pewności, czy podołasz roli opiekuna? Stwórz wirtualny dom tymczasowy dla psiaka, który przebywa w schronisku. To idealny sposób, żeby wesprzeć potrzebującego bezdomniaka, a jednocześnie przekonać się - choćby w pewnym stopniu - z czym wiąże się adopcja.

jak zostać wirtualnym opiekunem psa

undefined

Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.

zaniedbany husky w gminie Bolków

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się