Tę suczkę ktoś zakopał żywcem. Wcześniej ją skatował

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Zgłoszenie o psie, którego słychać spod ziemi, do Straży Miejskiej w Łodzi dotarło we wtorek około godziny 14. Funkcjonariusze z sekcji zajmującej się zwierzętami – Animal Patrol – natychmiast pojechali na miejsce.

Pies pogrzebany żywcem

Dwaj mężczyźni, którzy przebywali akurat w rejonie ulicy Zagrodowej w Łodzi, usłyszeli wycie psa. Wydobywało się ono spod ziemi. Wezwali Animal Patrol, a w oczekiwaniu na przyjazd funkcjonariuszy zaczęli sami odkopywać zwierzaka.

Suczka zakopana żywcem
   
Suczka zakopana żywcem

Gdy strażnicy dotarli na miejsce, wyciągnęli z dołu biały worek, a w nim znajdowała się suczka w typie owczarka niemieckiego. Była tak słaba, że nie mogła nawet stanąć o własnych siłach. Strażnicy włożyli ją na nosze i leżącą zawieźli do weterynarza.

Oprawca poszukiwany

Jak określił lekarz, jest to starsza suczka – ma około 10 lat – którą przed zakopaniem ktoś najprawdopodobniej uderzył jakimś przedmiotem w głowę, co spowodowało, że psina straciła przytomność. Gdy się ocknęła, była pod ziemią, w dodatku w worku.

   

Suczka u weterynarza

Sunia ma starcze zmiany zwyrodnieniowe, guzy na listwie mlecznej, ropomacicze i paradontozę. Wygląda też na to, że wcześniej musiała być katowana, ponieważ na karku ma krwiaka, a jej klatka piersiowa jest obrzęknięta. Nastąpił też wylew krwi do gałek ocznych.

Łódzki Animal Patrol prosi o kontakt pod numerem telefonu 605 569 100 wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawcy.

Teraz suczka przebywa pod opieką lekarzy w łódzkim schronisku i walczy o życie.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się