Czy to już koniec fundacji Tymczasowa Kanapa?

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Takie pytanie zadają - sobie i przyjaciołom - założyciele fundacji. Aby Tymczasowa Kanapa mogła dalej pomagać, potrzeba wsparcia ludzi dobrych serc.

tymczasowa kanapa

fot. Shutterstock

Zaledwie godzinę od Warszawy, w Garwolinie, znajduje się fundacja Tymczasowa Kanapa. Jak mówią jej założyciele, jest „to taki przystanek, a może przystań w drodze do normalności tych naszych braci mniejszych, których los, człowiek skazał na zagładę”. Przez wiele lat fundacja bezinteresownie pomagała zwierzętom i obdarzała troską szczególnie te, które zdaniem innych nadawały się jedynie do uśpienia. Aby dalej mogła ratować, potrzebuje pomocy i wsparcia ludzi dobrych serc.

„Nie bawimy się w Pana Boga”

Założyciele fundacji Tymczasowa Kanapa pomagają od zawsze. Jedni przygarniali i dokarmiali błąkające się po ulicach zwierzęta, inni w wolnym czasie pomagali w schroniskach. Kiedy likwidowano pseudohotel dla psów w Osiecku, ich drogi się zeszły. Jak sami mówią „biorą na swoje barki więcej, niż są w stanie udźwignąć”. A to dlatego, że nie odmawiają pomocy żadnemu napotkanemu zwierzęciu. Ratują wszystkie – bez względu na płeć, wiek czy chorobę. Aktualnie pod opieką fundacji jest prawie 100 psów i kotów, a 9 czworonogów z problemami behawioralnymi zostało umieszczonych w specjalnych hotelach. Do Tymczasowej Kanapy trafiają zwierzaki z różnymi dolegliwościami – zdrowotnymi i psychicznymi. Większość została dotkliwie skrzywdzona przez człowieka, zdarzają się psy niepełnosprawne lub zamknięte w sobie. Dla części z nich domy pracowników fundacji są szpitalem lub dożywotnią ostoją. Inne, które znajdują swoje przytulne „kanapy”, są tu tymczasowo.

„Bez pieniędzy nie da się pomagać”

Fundacja nie ma zaplecza finansowego – działa na zasadach wolontariatu i utrzymuje się z datków. Założyciele Tymczasowej Kanapy cały swój wolny czas, a niekiedy i ten w pracy poświęcają zwierzętom. Chociaż robią to kosztem prywatnego życia i wkładają serce w opiekę nad każdym podopiecznym, to okazuje się to niewystarczające. Potrzebne są także pieniądze. Zazwyczaj na początku zbiórki na leczenie danego psiaka czy kociaka jest odzew, lecz później nastaje cisza i nikt już nie pamięta o zwierzaku. A on dalej generuje koszty. Nie mija wiele dni, kiedy pojawia się kolejne zgłoszenie i sytuacja się powtarza. Są też i takie zwierzaki, na które nikt nie wpłacił nawet złotówki. Takie błędne koło doprowadziło fundację do krytycznego momentu.

Tymczasowa Kanapa istnieje od trzech lat. W tym czasie udało im się ocalić i znaleźć dom dla prawie 400 zwierzaków. Aby fundacja dalej mogła pomagać, do końca lipca potrzeba 50 tysięcy złotych. Bez tego prawie 100 psów i tyle samo kotów straci szansę na godne życie. Jak mówią założyciele, „los fundacji i jej podopiecznych spoczywa w waszych rękach”. Chcesz pomóc i wesprzeć zbiórkę? Kliknij TUTAJ!

źródło: www.ratujemyzwierzaki.pl | zdjęcie główne: www.facebook.com/tymczasowakanapa

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Adoptowałeś lękliwego psa? Radzimy, jak zabezpieczyć go przed ucieczką!

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adoptowane psiaki, które wcześniej nigdy nie mieszkały w domu, mogą mieć skłonności do ucieczek. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

lękliwy pies

undefined

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się