Na Dolnym Śląsku ktoś włamał się do schroniska. Trwają poszukiwania sprawcy

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W biały dzień miało miejsce włamanie do schroniska. Wezwano policję, bo ktoś zniszczył nie tylko rzeczy, ale i skrzywdził psiaki. Kto mógł dopuścić się takiego czynu?

włamanie do schroniska

fot. Shutterstock

Pracownicy schroniska dla zwierząt w Oławie na Dolnym Śląsku opublikowali na Facebooku post, w którym poinformowali o włamaniu. Kto mógł dopuścić się tego haniebnego czynu? Kto odpowiada za włamanie do schroniska? Te i inne pytania zadają sobie zarówno pracownicy placówki, jak i osoby, którym los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny.

Włamanie do schroniska

Jak podają pracownicy przytuliska, do zdarzenia doszło w piątek – 29 maja – między godziną 16.30 a 17.15. Z racji tego, że na terenie schroniska nie ma monitoringu, nie wiadomo, czy za włamanie odpowiada jedna osoba, czy może jest ich więcej. Zniszczono ogrodzenie, a z kojców wypuszczono podopiecznych Oławskiego Przytuliska dla Bezdomnych Zwierząt. Przestraszone czworonogi wydostały się poza teren placówki. Jak możemy przeczytać na Facebooku schroniska, udało się odszukać wszystkie psy i z powrotem sprowadzić do boksów.

Bolek i Miki – te psy ucierpiały najbardziej. Pracownicy przytuliska nie są pewni, czy czworonogi zostały pobite przez sprawcę (lub sprawców) włamania, czy pogryzione przez inne psy ze schroniska. Jeden z nich miał niebawem pojechać do nowego domu, jednak przez doznane obrażenia adopcja musiała zostać przełożona. Stowarzyszenie Przystanek Przytulisko Oława prosi również internautów o pomoc w ustaleniu sprawcy włamania.

Zbiórka na monitoring

Portal Olawa24.pl w serwisie Zrzutka.pl uruchomił zbiórkę na zakup monitoringu dla Oławskiego Przytuliska dla Bezdomnych Zwierząt. Celem było uzbieranie 5000 złotych. Ostatecznie udało się zebrać 6753 złote. Dodatkowa kwota ma zostać przeznaczona na zakup karmy dla zwierząt, a także podstawowe artykuły, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przytuliska. Jeden z mieszkańców miasta wyraził chęć zamontowania kamer na terenie schroniska za darmo.

Z zebranych pieniędzy zamontowano już wzmocnioną bramę wejściową. Jak zapowiedzieli pracownicy schroniska, niebawem zostanie udostępniona relacja z dokonanych zmian.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się