Skrajnie wychudzony, niedożywiony, wycieńczony – złe karmienie psa jest znęcaniem się nad zwierzętami

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W zeszłym roku w ramach akcji „Zerwijmy łańcuchy” powstał cykl artykułów piętnujących przemoc wobec zwierząt – 7 grzechów głównych. Biorąc psa pod opiekę, naszym obowiązkiem jest zapewnienie mu godnych warunków życia. Składamy mu obietnicę, że będziemy o niego dbać i go kochać. Jednak część ludzi zdaje się zapominać o tym. Popełniają jeden z 7 grzechów głównych wobec psa. W tym artykule poruszamy jeden z nich – złe karmienie.

złe karmienie psa

Fot. Shutterstock

Obowiązkiem każdego opiekuna jest zapewnienie psu właściwych posiłków. Właściwych, czyli pożywnych, podawanych regularnie, dobrej jakości. Czworonóg powinien mieć także stały dostęp do świeżej wody. Głodzenie psa wyczerpuje przesłanki przestępstwa zawarte w Ustawie o ochronie zwierząt w art. 6 ust. 2 pkt 19 i grozi karą pozbawienia wolności do 3 lat. To chyba zbyt łagodne konsekwencje – wciąż jesteśmy świadkami skrajnej nieodpowiedzialności ludzi, którzy doprowadzają zwierzęta do stanów zagrożenia życia.

Zdarza się, że opiekunowie nie widzą problemu w złych jakościowo karmach, wrzucaniu zwierzęciu do miski resztek ze swojego talerza albo w podawaniu pożywienia czworonogom nieregularnie. Tłumaczą się, że oni też nie jedzą systematycznie i zdrowo. Jak inaczej nazwać nawet chwilowe głodzenie psa, jeśli nie znęcaniem się nad nim? A za to może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli zauważamy takie zachowania w bliskim otoczeniu, reagujmy. Czasem wystarczy szczera rozmowa i pokazanie opiekunom, że (nie)świadomie przyczyniają się do cierpienia własnych pupili. Niektóre przypadki jednak aż gotują krew w żyłach…

Niestety historii o opiekunach głodzących swoich czworonożnych podopiecznych nie ubywa. Wciąż słyszymy o tym, jak ludzka nieodpowiedzialność doprowadza psy na skraj wytrzymałości psychicznej i fizycznej. Choć wydawać by się mogło, że człowiek – istota myśląca i rozwinięta emocjonalnie – powinien dbać o zwierzęta, służyć im, wspierać i pomagać, to często bywa, że uważa je za przedmiot. Rzecz, którą posiada dla własnego kaprysu i którą będzie traktować wyłącznie tak, jak sobie wymyśli.

Złe karmienie psa. Historie, które gotują krew w żyłach

Wygłodzony Cywil z całych sił walczył o przetrwanie – aby przeżyć, był zmuszony do zjadania… własnych odchodów. Jego opiekun nie widział już potrzeby leczenia psa, bo ten był już stary. Fiona była tak skrajnie wychudzona, że jedna z jej kości przebiła jej skórę. Złe karmienie to w tych przypadkach zbyt łagodne określenie. To po prostu znęcanie się nad zwierzętami.

„Pies jest stary, więc nie ma już po co go leczyć”

10-letni Cywil został już przez swojego opiekuna spisany na straty. Mężczyzna nie widział powodu, by go odpowiednio żywić, poić i leczyć, ponieważ czworonóg był już stary. Zwierzak otrzymywał do jedzenia wyłącznie… chleb, a wodę widział tylko od czasu do czasu. Był tak skrajnie wygłodzony, że jadł swoje odchody. Inspektorzy, którzy interweniowali w sprawie Cywila, zauważyli, że pies był nie tylko wychudzony, lecz także silnie schorowany. Miał ropiejące oczy i nie miał siły stać.

Czytaj więcej na ten temat – KLIK!

Kość przebiła Fionie skórę

Ta psinka miała prawdziwe piekło na ziemi. Taki okrutny los zgotował jej człowiek – jej opiekunka. Fiona otrzymała od życia drugą szansę tylko dlatego, ponieważ wśród ludzi znaleźli się także ci dobrzy – sąsiedzi. To oni zaalarmowali odpowiednie służby, a w międzyczasie nakarmili wygłodzoną i przemarzniętą suczkę. W dniu interwencji ważyła jedynie… 10 kg. Była tak skrajnie wychudzona, że jedna z jej kości przebiła jej skórę. Potrzebowała pilnej pomocy weterynaryjnej. Gdyby nie dobrzy ludzie, którym zależy na losie zwierząt, kolejnych dni mogłaby nie przeżyć.

Czytaj więcej na ten temat – KLIK!

Uwięziony na łańcuchu przez tydzień, w zupełnej samotności

To przypadek pokazujący skrajną nieodpowiedzialność opiekunów psów. Zwierzak został pozostawiony sam sobie przez tydzień (rzekomo miała nim zajmować się sąsiadka). Do dyspozycji miał jedynie… łańcuch, którym był przywiązany i który służył jednocześnie – owinięty przez szyję – za obrożę, oraz lichą budę. Nie miał stałego dostępu do pożywienia, a tym bardziej – do świeżej wody. Brak ruchu również odbił się na jego zdrowiu fizycznym i psychicznym.

Czytaj więcej na ten temat – KLIK!

Strażnik stawu rybnego – bez wody i jedzenia, za to z masą zamarzniętego śniegu

Ten pies miał jedno zadanie – pilnować stawu rybnego. To nic, że nie miał dostępu do wody i jedzenia. Pod dostatkiem miał zamarznięty śnieg. I to właśnie nim się żywił, by przetrwać. Pies trwał przy stawie niezależnie od warunków pogodowych. Do dyspozycji miał lichą budę, która nie stanowiła dla niego żadnego schronienia przed zimnem. Kundelek był przykuty do niej łańcuchem. Kiedy wolontariusze interweniowali, opiekun psa uwolnił go i zaczął z nim uciekać w stronę domu…

Czytaj więcej na ten temat – KLIK!

Zwierzę też czuje i cierpi – złe karmienie jest aktem znęcania się

Ile jeszcze musi się wydarzyć, by nieodpowiedzialni opiekunowie zauważyli problem w niezapewnianiu psom właściwych warunków? Kiedy do nich dotrze, że czworonóg powinien mieć zagwarantowane treściwą dietę pełną wartości odżywczych oraz stały dostęp do świeżej wody? Opisane tutaj przypadki noszą znamiona przestępstwa. To akty znęcania się nad zwierzętami. Jednak złe karmienie to niejedynie skrajna przemoc wobec zwierząt. Nie zapominajmy, że nieregularne żywienie psa, zapominanie o posiłku, podawanie czworonogowi niebezpiecznych dla jego zdrowia resztek z talerza to także wyrządzanie mu krzywdy. Nierzadko wywołuje to problemy behawioralne, często drobne dolegliwości zdrowotne, czasem jednak doprowadza zwierzę do wycieńczenia i trwałego stresu. Pies też czuje. Pies też cierpi. To nasz przyjaciel i nasz obowiązek, nie zabawka.

 

Zapisz się do newslettera Psy.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!

Organizator:

psy.pl złe karmienie psa

Partnerzy:

TOZ

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się