09.09.2022
Pies zrobił kupę podczas meczu i… to go uratowało
Dorota Jastrzębowska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To gruby nietakt, załatwić się na murawie podczas meczu. Ale ten pies zrobił kupę na oczach kibiców i dzięki temu... znalazł swoich zagubionych opiekunów!
fot. @Mauro_Olave/Twitter
Opiekunowie psów dobrze wiedzą, że psie odchody są dla innych psów jak wizytówka, słup ogłoszeniowy i Facebook w jednym. Ich zapach jest cennym źródłem informacji dla pobratymców. Ta historia jest jednak o tym, że pies zrobił kupę – i rozpoznały go po tym nie inne psy, lecz ludzie. Jak to możliwe?
Pies na boisku? To już było...
Przerywanie meczu przez psy wbiegające na murawę podczas rozgrywek nie jest wcale rzadkim zjawiskiem. Często są to niestety bezdomne zwierzaki i takie historie rzadko kończą się happy endem. W najlepszym razie zdezorientowany czworonóg zostaje przegoniony z boiska. Zdarza się też niestety, że zostaje brutalnie potraktowany przez zawodników. Ci niestety rzadko ponoszą za to karę, choć np. Jose Jimenez został za takie wychowanie wyrzucony z klubu. Są też jednak historie ze szczęśliwym zakończeniem. Przykładowo dwa lata temu jeden z zawodników Raul Castro Penaloza – nomen omen obrońca – adoptował psa, który przerwał mecz. Tym razem jednak zwierzak, który wtargnął na boisko, nie znalazł nowego domu, lecz… stary.
Pies zrobił kupę pod bramką
Mecz drugiej ligi chilijskiej pomiędzy University of Concepcion i Fernandez Vial został przerwany z powodu kupy, która wylądowała pod jedną z bramek. Zrobił ją wesoły beagle, który wbiegł na boisko jak na psi wybieg. Nigdzie nie było widać opiekuna z woreczkiem, więc cóż było robić – posprzątać musiał bramkarz… Psiak trochę się jeszcze podroczył i pobawił w berka z ludźmi, którzy go próbowali złapać. W końcu się to jednak udało i niesforny czworonóg trafił pod opiekę organizacji prozwierzęcej Huellitas de Collao. To jednak nie koniec tej historii.
Opiekunowie poznali go po ogonie
Czy opiekunowie Begle'a o imieniu Toby byli fanami piłki nożnej? A może po prostu zobaczyli filmik z incydentu? Jedno jest pewne: rozpoznali na nim swojego psa, który zaginął kilka tygodni wcześniej. Szukali go w okolicy i zaczynali już powoli tracić nadzieję, że kiedykolwiek go odnajdą.
„Rozpoznałem go po ogonie. Rozśmieszał nas, gdy biegał i uciekał ludziom, a na koniec zostawił mały "prezent". Robi tak również w naszym domu” - cytuje słowa właściciela psa portal sabes.cl.
Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".
Zobacz powiązane artykuły
24.06.2024
Ten utwór chwyta za serce. "Psi Los" zespołu HOOK porusza temat porzucania psów
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zespół Hook zaprezentował teledysk do utworu „Psi Los”, który głęboko porusza temat cierpienia porzucanych psów. Ta emocjonalna produkcja, wzbogacona o udział wybitnych polskich aktorów, ma na celu zwrócenie uwagi na trudny los zwierząt oraz zainspirowanie do działań na ich rzecz.
undefined
05.11.2023
„Błoto” kolorem sezonu według Pantone
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już Ryszard Rynkowski śpiewał, że dziewczyny lubią brąz. Nie inaczej jest z naszymi psami. Te puchate artystyczne dusze za punkt honoru obrały sobie urządzenie twojego mieszkania w kojących kolorach ziemi. Dokładnie w kolorze błota.
undefined
10.09.2023
Wszystkie psy Elizabeth Taylor
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Uznawana za jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie, skandalistka, bizneswoman, niezapomniana gwiazda złotej ery Hollywood. Zapisała się w historii kina dzięki rolom w takich filmach jak „Kto się boi Virginii Woolf”, „Kotka na gorącym blaszanym dachu” czy „Kleopatra”. Elizabeth Taylor – bo o niej mowa – była aktorką o wielkim talencie i jeszcze większym sercu dla psów.
undefined