Co zrobić z psem podczas wakacji?

1. Zostawić w psim hotelu
Psich hoteli przybywa, w miarę jak rośnie zapotrzebowanie na takie obiekty. Wiele z nich powstaje przy schroniskach, ale też często oferują one schroniskowe warunki – kojce na zewnątrz, brak możliwości wychodzenia na spacery i – z niedostatku czasu – raczej obsługę niż troskliwą opiekę. Często też psy nie są w nich doglądane przez całą dobę, a przerwa „nocna” bywa, że zaczyna się już o… godzinie 16.
Na szczęście istnieją też kameralne hoteliki z kojcami w domu, w których psy są wyprowadzane kilka razy dziennie i mogą liczyć na coś więcej niż pełną miskę i schronienie przed deszczem. Oczywiście w takim hotelu z reguły trudniej o wolne miejsce, częściej też stawiane są wyższe wymagania, np. przyjmowane są tylko zwierzęta sterylizowane i kastrowane. W tych placówkach czworonogi mają bowiem z sobą kontakt i możliwość wspólnej zabawy częściej niż w dużych hotelach.
We wszystkich wymagana jest książeczka zdrowia z ważnymi szczepieniami, a w niektórych nawet… zabezpieczenie psa przed kleszczami. Trzeba też pamiętać o zabraniu smyczy i zwykle również legowiska. Co do karmy, należy ustalić, czy właściciel hotelu ją zapewnia lub czy zobowiąże się podawać tę, do której pies jest przyzwyczajony (jest to istotne zwłaszcza w wypadku zwierzaków będących na diecie zdrowotnej). Za dobę w psim hotelu musimy zapłacić najczęściej od 20 zł do 50 zł – zależy to od wielkości psa i od tego, czy jest „groźny” (niektóre hotele w ogóle nie przyjmują psów, które się zachowują agresywnie). Miejsce dla psa mieszkającego w budzie, bez możliwości wychodzenia na spacery, przy odrobinie wysiłku można znaleźć już za niewiele ponad 10 zł.
Możliwe są rabaty, przysługujące za oddanie do hotelu więcej niż jednego psa (ok. 15 proc.) lub za pobyt dłuższy niż standardowe dwa tygodnie (ok. 10 proc.). Mimo to niektóre hotele wprowadzają ograniczenia czasowe – pies nie może przebywać w nich dłużej niż np. trzy miesiące. Szukając psiego hotelu, nie ograniczajmy się do okolic miejsca zamieszkania – będziemy mieć znacznie większy wybór, jeśli weźmiemy też pod uwagę placówki leżące na trasie naszego wakacyjnego wyjazdu.

2. Zabrać z sobą
To oczywiście najlepsze rozwiązanie – pod warunkiem że pies jest ułożony oraz na tyle zdrowy i młody, że podróże go nadmiernie nie męczą. Przewodnik po miejscach przyjaznych psom dołączyliśmy do majowego numeru miesięcznika „Mój Pies”. Można w nim znaleźć kilkaset adresów. W wielu spośród zaprezentowanych hoteli, pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych pies może mieszkać bezpłatnie. W pozostałych jest opłata dobowa (5-50 zł) lub jednorazowa za cały pobyt (np. 25 euro).

3. Powierzyć opiekunowi
Wydaje się, że wybór indywidualnego opiekuna ma same plusy – nie musi on dzielić uwagi między inne psy, a nasz zwierzak ma zapewnione „domowe” warunki – niezależnie od tego, czy zostanie w swoim domu, czy zamieszka u petsittera. Niektórzy opiekunowie świadczą usługi tylko u klienta, ale z reguły i tak lepiej oddać psa pod całodobową opiekę w obcym miejscu, niż skazywać go na długie godziny samotności między odwiedzinami osoby, której go powierzyliśmy. Wyjątkiem mogą być psy mieszkające w budzie lub stare, trudno się aklimatyzujące i przesypiające większą część dnia.
W wypadku opiekunów indywidualnych stawki zazwyczaj nie są sztywno ustalone, różny jest też zakres opieki. Często stawiają oni precyzyjne warunki – podejmują się zająć tylko zwierzakami mieszkającymi w określonych dzielnicach miasta albo tylko psami jednej płci.

Baza petsitterów na www.petsitter.pl

Psi hotel czy opiekun

Hotel
+ jasne, określone zasady pobytu psa w hotelu i ustalona cena
+ rabaty za większą liczbę psów lub dłuższy pobyt
+ możliwe towarzystwo innych czworonogów
+ często opieka weterynaryjna na miejscu
– kojce na zewnątrz (nie dotyczy wszystkich hoteli)
– nie zawsze zapewnione spacery

Opiekun
+ zazwyczaj więcej uwagi opiekuna niż w wypadku hotelu
+ możliwość pozostania w znajomym otoczeniu
+ często domowe warunki u opiekuna
+ zapewnione spacery
– zwykle droższa opieka niż pobyt w hotelu, ceny zazwyczaj ustalane indywidualnie
– w razie opieki w domu konieczność wpuszczenia do niego obcej osoby

Co lepsze dla psa z problemami?
Pies mający trudne relacje z innymi czworonogami i niezbyt przyjaźnie nastawiony do ludzi może mieć utrudnione życie w psim hotelu. Będzie pozbawiony możliwości hasania z pobratymcami po wybiegu (o ile hotel ma wybieg), a na spacery też prawdopodobnie nie ma co liczyć, bo personel może się go obawiać. Dla takiego zwierzaka z reguły lepszy jest opiekun indywidualny – oczywiście nie pierwszy z brzegu, musi to być osoba doświadczona. Coraz częściej w ogłoszeniach petsitterów można znaleźć rekomendacje – warto zwrócić na nie uwagę. Można też wybrać opiekuna zajmującego się szkoleniem psów – ktoś taki na pewno poradzi sobie z naszym wymagającym pupilem.