01.01.2013

Przynajmniej dla zwierząt

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Młoda dziennikarka z kolorowego pisma spytała mnie ostatnio, czego się spodziewam po
2013 roku.

fot. Tomasz Jastrzębowski

– Gdyby wierzyć w moc sprawczą noworocznych życzeń, spodziewałabym się wszystkiego najlepszego. Gdyby wierzyć opozycji, wszystkiego najgorszego. Ale choć w coś wierzyć trzeba, do żadnej z tych opcji nie potrafię się przywiązać.

– Czy pani – złapała mnie za słowo – w ogóle potrafi się do czegoś lub do kogoś przywiązać?

– Czasem mam ochotę. Przywiązać kogoś.

– Do siebie?

– Do drzewa.

– Po co?

– Żeby się przekonał, jak czuł się jego pies, którego pozbył się w ten sposób, wyjeżdżając na urlop.

– Wiedziałam – zauważyła niechętnie – że to pani powie.

– To po co pani pytała?

– Dla podtrzymania rozmowy.

– No, to porozmawiałyśmy sobie.

– Ale wciąż nie wiem – nie odpuściła – czego spodziewa się pani po 2013 roku?

– 2014.

– A w tak zwanym międzyczasie, czego by pani sobie życzyła?

– Żeby to był rok dobroci. Przynajmniej dla zwierząt.

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Polecane przez redakcję

Reklama
Koty i Psy - E-booki

Pobierz darmowy ebook o rasach psów

Zapisz się na newsletter i odbierz ebook „50 ras w sam raz do kochania” całkowicie za darmo

Zapisz się