Witam,
Od paru miesięcy mam problem z moim psem. Pies kładzie się kiedy znajdujemy się na chodniku pod domem, jest to uciążliwe, i powoli przestaje reagować na wołanie czy przysmak. Nie mam już pomysłu na to jak to zmienić. Zdarza się to wyłacznie pod blokiem (pies niechce iść po prostu do domu).
Przede wszystkim należałoby się skupić na przyczynach takiego zachowania. Może pies ma za mało ruchu, spacer jest zbyt krótki w stosunku do jego potrzeb albo zbyt ograniczający? Podczas spacerów warto zapewnić czworonogowi odpowiednią ilość węszenia i swobody, które mogą psiaka porządnie zmęczyć i skłonić do powrotu do domu na drzemkę. Na pewno przyda wam się też znajomość podstawowych komend, takich jak przywołanie, za które będziesz nagradzać psa w atrakcyjny sposób. Może przeciąganie się zabawką albo entuzjastyczne pochwały okażą się dla psa ciekawsze, niż smakołyki?
Jeśli nie jesteś w stanie poradzić sobie z tym problemem samodzielnie, możesz też rozważyć konsultacje z behawiorystą lub trenerem. Szukaj jednak takiej osoby, która pracuje ze zwierzętami metodami pozytywnymi. Na pewno nie warto rozwiązywać tego problemu przemocą. Ciągnięcie psa na smyczy na siłę, zakładanie kolczatki czy kantara mogą jeszcze nasilić problem i zbudować w psie silniejsze skojarzenie, że powrót do domu jest czymś nieprzyjemnym.
