Poznajcie psa Toro! Mieszka w schronisku i przytula się do każdej napotkanej osoby

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Toro od blisko roku przebywa w schronisku. Ma za sobą bagaż doświadczeń, a mimo to potrafi okazać swoją wdzięczność. Jak? Przytula się do każdej napotkanej osoby!

Toro

fot. www.instagram.com/adopt_toro_who_hugs

Każde uratowane zwierzę jest niewątpliwie wdzięczne za okazaną troskę i miłość. U każdego też wdzięczność ta będzie miała różne oblicza. Toro to pies, który w swoim psim życiu doświadczył wiele złego. Kiedy trafił do schroniska, wolontariusze byli przekonani, że będzie potrzebował dużo czasu, by się przed nimi otworzyć. Psiak zaskoczył wszystkich swoim niespodziewanym zachowaniem.

Toro – pies, który lubi się przytulać

Toro trafił do schroniska w październiku ubiegłego roku. Pies był przywiązany do ogrodzenia jednego z opuszczonych domów w Hempstead. Wolontariusze podejrzewają, że mógł w taki sposób spędzić całe swoje życie. Dlatego też byli przygotowani na to, że adaptacja do nowego otoczenia będzie wymagała dużo czasu i cierpliwości.

Kiedy do nas trafił, był bardzo zdenerwowany i wycofany – wspomina Melissa Fogarty, jedna z wolontariuszek w Town of Hempstead Animal Shelter.

Melissa była prawdopodobnie jedną z pierwszych osób, które wyprowadziły Toro na prawdziwy spacer. Zaledwie po 15 minutach pies zrobił coś, czego nikt się nie spodziewał. Toro wspiął się na kolana Melissy i przytulił do jej klatki piersiowej. Od tamtej pory zwierzę przytulało się do każdego wolontariusza czy innych napotkanych osób. Jak mówią pracownicy schroniska, to jego sposób na okazanie wdzięczności, że jest w miejscu, w którym może czuć się bezpiecznie i jest kochany.

 

Za każdym razem, gdy wychodzi z budy, jego pierwszą reakcją jest przytulenie się do osoby, która go prowadzi. Tak naprawdę zachowuje się w ten sposób w stosunku do każdej osoby, którą spotyka – relacjonuje Melissa.

W oczekiwaniu na nowy dom

Ten niezwykle wdzięczny psiak został adoptowany w styczniu. Niestety opiekunowie nie podeszli do adopcji odpowiedzialnie, ponieważ po półtora tygodnia oddali Toro z powrotem do schroniska. Stwierdzili oni, że pies nie jest w stanie w pełni przystosować się do nowych warunków.

Obecnie Toro wciąż czeka na to, aż ktoś go zaadoptuje. Wolontariuszom trudno jest zrozumieć, dlaczego taki kochany pies, który uwielbia się przytulać, od blisko roku nie może znaleźć człowieka, który by go pokochał i zapewnił mu bezpieczeństwo. Przygody psa można również śledzić na Instagramie, co robi już blisko 11 tysięcy osób. Mamy nadzieję, że już niedługo Toro znajdzie nowy dom!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

Mały pies o wielkiej nadziei. Bambosz szuka domu! 

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Ma zaledwie rok, a kliniki weterynaryjne zna już od podszewki. Mimo codziennej walki Bambosz wciąż wierzy, że w końcu los się do niego uśmiechnie. 

Bamboszek szuka domu

undefined

Dramatyczna interwencja. Trzy psy wegetowały we własnych odchodach

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Skołtunione, brudne, uwięzione na krótkich łańcuchach. Mimo siarczystego mrozu śpiące na zewnątrz – bez schronienia, bez możliwości ogrzania.

psy wegetowały we własnych odchodach

undefined

Ratowanie psów w Tajlandii pomogło alkoholikowi wyjść z nałogu. Poznaj jego historię!

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Ratowanie psów może być nie tylko szlachetnym postępowaniem, ale także rodzajem terapii. Potwierdza to historia, która się wydarzyła naprawdę w Tajlandii. Niall Harbison mówi, że na małej wyspie nareszcie odkrył swoje powołanie.

ratowanie psów ocaliło życie człowiekowi

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się