Ogon jest dla psa niezwykle ważną częścią. Za jego pomocą czworonogi sygnalizują swoje samopoczucie. Ogon wyraża radość, niepokój oraz komunikuje wrogie nastawienie. Radosne merdanie ogonem to znak rozpoznawczy wielu czworonogów. Aż trudno uwierzyć, że szczęście może spowodować wiele urazów…
Syndrom szczęśliwego ogona – co to?
Syndrom lub zespół szczęśliwego ogona to wbrew pozorom nic fajnego. To stan, kiedy pies przez zbyt energiczne machanie ogonem doznaje urazów. Szczęśliwy pies to energicznie machający ogon, który potrafi nie tylko zmieść dosłownie wszystko z powierzchni stołu, lecz także z dużą siłą uderzyć o meble. Ogon sam w sobie jest bardzo czułą i wrażliwą częścią psiego ciała, w dodatku jego skóra jest bardzo cienka. W tej sytuacji nietrudno o większe lub mniejsze urazy.
Najgroźniejsze dla ogona są twarde powierzchnie, rogi stołów czy ściana. Obrażenia mogą być naprawdę spore. Delikatna skóra na ogonie ma tendencje do obfitego krwawienia. Urazy mogą pojawiać się często i niekiedy trudno się goją. Nawet w przypadku już zagojonych ran, może dojść do ich ponownego otwarcia. Duże urazy koniecznie należy skonsultować z lekarzem weterynarii.
Jakich psów dotyczy syndrom szczęśliwego ogona?
Ten syndrom dotyczy przede wszystkim bardzo energicznych psów. Mówi się, że czwornogi dzielą się na dwa typy – te, które machają ogonem i na te, którymi to ogon macha. I to właśnie ta druga grupa czworonogów będzie objęta ryzykiem tego zespołu.
Duże znaczenie ma tutaj owłosienie. Psy z mocno owłosionymi ogonami nie doświadczają tego typu urazów, ponieważ mają więcej ochrony. Również nie dotyczy to czworonogów z krótkimi lub zakręconymi ogonami.
Rasy najczęściej cierpiące na ten problem to m.in.:
Czy można temu zapobiec?
Trudno jest w pełni wpłynąć na zachowanie psa, zwłaszcza jeśli rządzą nim pozytywne emocje. Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia u psa syndromu szczęśliwego ogona, istotne będzie pozbycie się stolików o ostrych krawędziach i innych mebli, o które czworonóg, machając ogonem, jest w stanie zrobić sobie krzywdę.
Można również uczyć psiaka spokojnej reakcji, nagradzając go odpowiednimi przysmakami. Niektórzy opiekunowie twierdzą, że bandażowanie ogona jest dobrym sposobem na zapewnienie zwierzakowi ochrony przed urazami. Jednak na dłuższą metę taka praktyka jest dość uciążliwa.
Źródło: https://www.cuteness.com