Wielu osobom niepełnosprawność wynikająca z braku funkcjonowania jednego ze zmysłów wydaje się ogromnym ograniczeniem. Jednak według jednego z najnowszych badań u psów połączenie między wzrokiem a węchem jest na tyle silne, że postrzegają one świat zupełnie inaczej niż ludzie.
Psy – istoty o wyjątkowym węchu
Zdolności psiego węchu od dawna wprawiają w zdziwienie nie tylko miłośników czworonogów, lecz także badaczy. Jednak dotychczas nie udało się potwierdzić połączenia między nosem a płatem potylicznym, w którym znajduje się ośrodek widzenia u psów. Według naukowców przeprowadzających badanie tego typu połączenie nie zostało jeszcze zaobserwowane u przedstawicieli żadnego innego gatunku na ziemi.
Do udziału w eksperymencie zakwalifikowano 23 zdrowe psy, którym następnie wykonano zaawansowane badania obrazowe przy wykorzystaniu rezonansu magnetycznego. Wyniki zaskoczyły nawet samych naukowców. Okazało się, że między truflą u psa, czyli najbardziej zewnętrzną częścią nosa, w której znajdują się receptory węchowe, a rdzeniem kręgowym oraz płatem potylicznym odkryto nieudokumentowane wcześniej połączenia.
Redakcja poleca:
1. Niewidomy chłopak nie został wpuszczony do restauracji. Powód? Towarzystwo psa przewodnika!
2. Przyjaźń, która zastępuje wzrok
Czy psy „widzą” nosem?
Naukowcom udało się udokumentować oraz potwierdzić silne powiązanie między zmysłem węchu i wzroku u psów, jednak czy w rzeczywistości da się to zaobserwować? Jak najbardziej!
Jeśli jesteś opiekunem czworonoga, pewnie sam zauważyłeś, że wchodząc do nowego miejsca, pies wiele czasu spędza z nosem przy ziemi. Ludzie, poruszając się po nieznanym pomieszczeniu, korzystają przede wszystkim ze swojego wzroku, by ustalić, gdzie są poszczególne przedmioty oraz inne osoby. W takich sytuacjach u psów zmysł wzroku jest mocno zintegrowany z węchem.
Wyniki badania dają dużą nadzieję wszystkim opiekunom czworonogów, które zmagają się z utratą wzroku. Pip Johnson odpowiedzialny za ten eksperyment przeprowadził także doświadczenia kliniczne z niewidomymi psami. Funkcjonowały one równie dobrze, co ich widzący koledzy, a nawet potrafiły aportować. Co ciekawe poruszały się po pomieszczeniu znacznie lepiej niż ludzie dotknięci tym samym rodzajem niepełnosprawności.
Czy niewidomy pies może aportować?
Niewidomy pies jak najbardziej może aportować. Należy jednak zadbać w tym czasie o jego pełne bezpieczeństwo. Przede wszystkim nie może on być puszczony luzem, zamiast tego lepiej zdecydować się na spacery na długiej lince w bezpiecznym otoczeniu. Najlepiej wybrać do zabawy miejsce, które czworonóg już dobrze zna, by czuł się w nim pewniej. Jeśli twój podopieczny jeszcze nie potrafi aportować, do nauki warto wykorzystać zabawkę z miejscem na włożenie smakołyków, by ułatwić mu jej wyczucie.
