Co zrobić z wyczesaną sierścią psa? Zostaw ptakom

Wiosna to nie tylko coraz cieplejsze dni i dłuższe spacery z psami. To także czas, w którym opiekunowie borykają się z wypadającą sierścią pupila. Najlepszym i najskuteczniejszym sprzymierzeńcem psiarzy jest wówczas odpowiednio dobrana szczotka. Co zrobić z wyczesanym podszerstkiem psa? Na przykład oddać ptakom. 

Wyczesana sierść psa – co z nią zrobić?

Zazwyczaj wyczesana sierść psa ląduje w koszu na śmieci. A wcale nie musi! Jak możesz ją wykorzystać? Niektórzy opiekunowie psów wykonują z niej podobiznę pupila. Z psiej wełny można zrobić znacznie więcej, na przykład sweter, wypełnienie poduszek, wyroby z filcu, a nawet ekologiczne buty! Sierść twojego psa nadaje się również jako budulec gniazd dla ptaków – ale pod jednym warunkiem! Pamiętaj, że nie może ona zawierać żadnych chemikaliów, zwłaszcza preparatów biobójczych, które są przeznaczone do zwalczania kleszczy czy pcheł. Dlaczego warto zostawić wyczesaną sierść ptakom? Kłębki psiego futra, które ptaki wykorzystują do wyściełania swoich gniazd, zapewniają im ciepło, są odporne na czynniki fizyczne i szybko wysychają. 

Psia wełna przyda się ptakom!

Sierść jest dla ptaków niezwykle cenna. Zdarza się, że muszą one o nią walczyć. W związku z tym wyskubują ją ze zwierząt. Możesz im to jednak ułatwić. Jak? Zamiast zostawiać wyczesaną sierść na trawniku, utwórz z niej kłębki i włóż do papierowej torby (może być koszyk), którą zostaw na balkonie bądź zawieś po zewnętrznej stronie okna. Pamiętaj, by torebka była odpowiednio przymocowana. Można też umieścić sierść w karmnikach. Niektórzy opiekunowie tworzą kłębki futra i przyczepiają je na przykład klamerkami do suszarki na pranie.