Dzieląc dom z czworonogiem czasem zasiadamy wspólnie na kanapie i przeżywamy razem informacje ze świata. Nie sposób zignorować nam fakt, że środowisko naturalne potrzebuje wsparcia człowieka, abyśmy dalej żyli tak wygodnie, jak dotychczas. Wraz z rosnącą świadomością zagrożeń płynących z działalności człowieka, zwiększa się również nasze zainteresowanie jak to wygląda w kwestii opieki nad zwierzakiem. Czy karma, którą kupujemy, zostawia ślad węglowy większy niż cała nasza podróż samochodem? Czy opakowanie, które wyrzucamy po kilku dniach, rozłoży się za naszego życia? Dbanie o psa i o planetę naprawdę może iść w parze – wystarczy zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów.
Zrównoważona opieka – co to oznacza w praktyce?
Bycie ekologicznym opiekunem psa nie oznacza rezygnacji z jakości czy wygody. Wręcz przeciwnie – oznacza świadome wybory, które służą zarówno pupilowi, jak i środowisku. Zasada win-win działa tu wyjątkowo prosto: zdrowy pies i zdrowsza planeta. Podstawowe obszary, na które warto zwrócić uwagę przy kupowaniu karm i przysmaków dla pupila, to: opakowania, ślad węglowy oraz źródła białka wykorzystane w produktach.

Opakowania, które nie szkodzą
Plastikowe worki i puszki po karmie to od lat codzienność opiekunów psów. Problem w tym, że większość z nich trafia na wysypiska, gdzie zalega przez dziesięciolecia. Dlatego innowacyjne marki stawiają na rozwiązania, które można w pełni poddać recyklingowi.
Na rynku pojawia się coraz więcej produktów, które pakowane są w opakowania w 100% nadające się do recyklingu. To oznacza, że wybierając je, nie dokładamy kolejnych ton trudnych do rozłożenia odpadów. To mały gest, ale pomnożony przez tysiące opiekunów daje ogromną różnicę.
Ślad węglowy – dlaczego warto patrzeć na źródło białka?
Produkcja mięsa, zwłaszcza wołowiny, wiąże się z gigantycznym zużyciem wody, energii i emisją gazów cieplarnianych. Tymczasem psy, choć wywodzą się od wilków, nie potrzebują jeść wyłącznie mięsa, by zachować doskonałe zdrowie. Najważniejsze jest dla nich pełnowartościowe białko dostarczające niezbędnych aminokwasów i odpowiednio zbilansowana dieta.
I tu pojawia się rewolucja w psim żywieniu: białko owadzie. Badania naukowe potwierdzają, że białko z owadów jest łatwo przyswajalne, hipoalergiczne i bogate w aminokwasy egzogenne. Do tego jego produkcja generuje znacznie mniejszy ślad węglowy niż hodowla tradycyjnych zwierząt gospodarskich.

Owady potrzebują mniej wody, mniej paszy i mniej miejsca, a to realna korzyść dla planety. W Europie karmy oparte na białku owadów od kilku lat zdobywają rynek produktów dla domowych czworonogów i mają coraz więcej zwolenników, także wśród lekarzy weterynarii. I to nie tylko ze względu na aspekty ekologiczne – białko owadów to doskonała alternatywa dla wrażliwych psów, które cierpią na alergie pokarmowe i wymagają starannie dobranej diety.
Profilaktyka przez żywienie
Dobrze dobrana karma nie tylko syci psa, ale też realnie wpływa na jego zdrowie. Marki, takie jak BugBell, stawiają w swoich produktach na zasadę: „lepiej zapobiegać niż leczyć”. W recepturach znajdziemy więc nie tylko innowacyjne, łatwo przyswajalne źródła białka, ale także superfoods i naturalne dodatki wspierające układ odpornościowy, stawy, skórę czy mikroflorę jelitową. W ich składzie znajdziemy takie pozycje jak:
- mąka amarantusowa – naturalne źródło energii,
- białko z bakterii (Methylococcus capsulatus) – łatwo przyswajalne i przyjazne dla żołądka źródło białka,
- sok z czarnego bzu – źródło antyoksydantów i witamin,
- olej kokosowy, kurkuma – wspierają prawidłowy metabolizm,
- jagody i dynia – wspomagają rozwój jelit,
- łuski psyllium, mniszek lekarski, ostropest plamisty, pre- i probiotyki – zapewniają zdrową florę jelitową,
- proszek z buraka – może wzmacniać układ odpornościowy.
To pokazuje, że zrównoważone żywienie psa nie musi oznaczać kompromisu. Przeciwnie – może być równie wartościowe, a nawet bardziej funkcjonalne niż tradycyjna karma oparta na mięsie.

Ekologiczny wybór – realna zmiana!
Czy jeden worek karmy naprawdę robi różnicę? Tak! Bo wybierając produkty przyjazne środowisku wysyłamy jasny sygnał rynkowi. Im więcej osób sięgnie po karmy w opakowaniach do recyklingu i z białkiem o mniejszym śladzie węglowym, tym szybciej producenci będą dostosowywać się do nowych standardów opieki nad pupilami.
Bycie ekologicznym opiekunem psa to nie moda, to odpowiedzialność. Dbając o swojego czworonoga, możemy jednocześnie realnie wpływać na przyszłość naszej planety. A to naprawdę sytuacja win-win!
Artykuł powstał we współpracy z marką BugBell.