Niektórzy opiekunowie psów karmią swoje czworonogi mokrą karmą. Inni wybierają suchą. Każdy ma swoje powody i powinien wybierać to, co najbardziej odpowiada jego pupilowi. Jest jednak też trzecia grupa. To osoby, które karmią – lub chcą to robić – zarówno karmą mokrą, jak i suchą. Łączenie tych dwóch rodzajów pożywienia ma swoją nazwę – to żywienie mieszane. Czy łączenie karmy suchej i mokrej w żywieniu psa ma sens?
Czy można mieszać karmę suchą i mokrą?
Wokół żywienia mieszanego – czy to łączenia karmy suchej i mokrej, czy karmy gotowej ze świeżym jedzeniem – narosło wiele mitów. Można spotkać się z opinią, że różne rodzaje posiłku mają różne pH, a podawanie ich nawet w odstępie czasowym robi psu „bałagan w żołądku”, który miałby skutkować zaburzeniami trawienia, zmniejszoną przyswajalnością składników odżywczych, bólem brzucha… Nie jest to jednak prawdą!
To, czy pies może być żywiony w sposób mieszany, jest kwestią indywidualną. Większość domowych czworonogów przy stopniowym wprowadzaniu doskonale toleruje taki system żywienia i nie ma z tego powodu żadnych problemów. Oczywiście niezwykle ważny jest odpowiedni wybór karmy lub składu domowych posiłków – muszą być one dobrane do indywidualnych potrzeb psa wynikających z jego wieku, stanu zdrowia i poziomu aktywności. Jeśli tylko psiak nie ma problemów trawiennych, nie będzie błędem nawet mieszanie karmy suchej i mokrej w jednym posiłku. Podobnie z dodawaniem do suchej lub mokrej karmy surowego lub gotowanego mięsa, o ile będzie to uwzględnione w dziennym bilansie diety.
Jak wprowadzić żywienie mieszane?
Najważniejsze, to działać z rozmysłem. Na żywienie mieszane nie możemy przejść z dnia na dzień, gdyż w ten sposób zafundujemy psu rewolucję żołądkową. Zmianę należy przeprowadzić stopniowo, powoli włączając psu do diety karmę, której nie zna. Dla czworonoga żywionego suchą karmą nowością będzie karma mokra i na odwrót. Na zmianę przeznaczmy 7-10 dni, zwiększając z każdym dniem dawkę nowego pożywienia. Pamiętajmy, że produkty, które wybierzemy, muszą być pełnoporcjowe – na opakowaniu może też widnieć informacja, że są to karmy „zbilansowane”.
Ile jedzenia podawać?
Pozostaje kwestia ilości – skoro podajemy dwie różne karmy, jakie przyjąć dawkowanie? W przypadku żywienia mieszanego psa najtrudniejsze jest właśnie dobranie odpowiedniej ilości jednego i drugiego pokarmu. Na większości opakowań karm znajdują się tabele informujące o ilości jedzenia, jaką pies o danej masie ciała powinien otrzymać w ciągu dnia. Sprawdzamy, jaka jest dawka dzienna karmy suchej – i podajemy jej połowę – a także ile wynosi dawka konkretnej karmy mokrej – i podajemy jej również połowę. Oczywiście podział pół na pół jest tylko przykładowy. Żywienie mieszane można również podawać w innych proporcjach – na przykład 1/3 dziennej dawki mokrej karmy i 2/3 suchej.
Jedzenie suche zawiera tylko ok. 10% wilgoci, więc daje się go średnio 3-4 razy mniej niż jedzenia mokrego, które w ponad 3/4 objętości składa się z wody. Dlatego jeśli łączysz te rodzaje pokarmów, rób to konsekwentnie. Nie funduj swojemu psu, jedzącemu codziennie np. pełnoporcjową karmę suchą, nagłej – rewolucyjnej – zmiany w niedziele, podając gotowany obiadek. Prędzej czy później doprowadzi to do niestrawności i zaburzenia równowagi mikroflory zamieszkującej jelita psa, co przełoży się na burczenie w brzuchu, wzdęcia, a nawet biegunkę.
Teraz żywienie mieszane nie powinno już mieć przez wami żadnych tajemnic. W ten sposób możemy karmić psa, który lubi urozmaicone żywienie. Przy tym mamy pewność, że będzie to dieta zbilansowana. Jeśli jednak obserwujemy, że naszemu psu to nie służy i mieszane żywienie jest dla jego organizmu zbyt obciążające, nie wahajmy się przejść na karmienie jednym rodzajem pożywienia.
