Aktualności
9 listopada 2018 3 minuty czytania

Nie miał nic poza odrażającym wyglądem. Zyskał dom i sławę!

Na pierwszy rzut oka może wydawać się niesamowicie brzydki. Na szczęście znaleźli się ludzie, którzy dostrzegli w tym psie wewnętrzne piękno i podarowali mu prawdziwy dom! A jeszcze chwilę wcześniej Murray nie miał nawet co o tym marzyć…

Pies Murray

Nie da się ukryć – Murray nie wygląda jak normalny pies. Jest inny i na swój sposób wyjątkowy. Ta jego inność najpierw ściągnęła na niego problemy, a potem miłość rodziny, która zakochała się w nim po uszy. Ale od początku…

Murray urodził się w Puerto Rico. Tam nabawił się nosówki i został porzucony na plaży, gdzie czekała go właściwie już tylko śmierć. Nosówka to niezwykle niebezpieczna choroba psów, która niszczy układ oddechowy i nerwowy zwierząt. Często się zdarza, że chore na nosówkę psy umierają. Ale Murray miał dużo szczęścia i przeżył! Choroba zostawiła jednak ślad – psu wypadły zęby, dlatego nie może utrzymać języka w pysku. Ma też zdeformowaną głowę.

Pies Murray ma szczęście

Na wybrzeżu Puerto Rico znalazła go organizacja The Sato Project, która przetransportowała Murraya do Stanów Zjednoczonych. To była dla niego szansa na nowe życie. I na prawdziwy dom – ale z tym nie poszło wcale łatwo.

Stan Murraya był tak zły, że miał zostać poddany eutanazji. Ale gdy weterynarz miał już wykonać ten ostatni zastrzyk, Murray zaczął machać do niego ogonem. To przekonało lekarza, by jeszcze wstrzymać się z decyzją. I wtedy do Murraya znów uśmiechnęło się szczęście – zobaczyła go rodzina, która od razu, z miejsca go pokochała.

Charakterystyczny język Murraya, który wypada mu z pyska, jest dla nas słodki. Podobnie jak rysy jego „twarzy”! Jeśli dokładnie przyjrzysz się jego głowie, zobaczysz, że jego uszy są zupełnie niesymetryczne, jakby ktoś je krzywo dokleił. Wszystko to sprawia, że Murray jest dla nas naprawdę niepowtarzalny i wyjątkowy – powiedział Mackenzie Gallant, nowy właściciel psiaka.

Internetowa sława

I tak Murray zamieszkał w Massachusetts. Choć początkowo państwo Gallantowie wzięli go tylko „na tymczas”, szybko doszli do wniosku, że nie są w stanie się z nim rozstać. Zostali więc domem stałym. A po to, by pokazywać radość z życia z takim zdeformowanym psem, utworzyli mu konto na Instagramie, które ma już prawie 30 000 obserwujących.

Przyznajcie – czy Murray nie jest słodki?

Interesuje Cię ta tematyka?

alan kwieciński zamyka psa na grillu
Aktualności

Alan znany z „Warsaw Shore” położył psa na grillu. Filmik z Instagrama wywołał oburzenie

carniloving_800x440.jpg
Aktualności

Spotkanie dla miłośników zwierząt #Carniloving już w tę sobotę!

Gadżety Loft37
Aktualności

Kup psi gadżet i wesprzyj Staruszkowo

Aleksandra Więcławska

Aleksandra Więcławska

Czytaj więcej
Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 9 listopada 2018

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter!
(psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)