Trzy małe jeżyki zostały sierotami. Ich mamę zabił pies, który biegał luzem i bez kagańca w lesie. Ale tragedii można było uniknąć. Wystarczyło trochę wyobraźni i przestrzegania przepisów.
Jeżyki bez mamy. Dramat maluchów
Polska złota jesień zachęca do spacerów. Chętnie zabieramy swoje pupile na wycieczki, w tym także do lasu. Trzeba jednak pamiętać, że chwila nieuwagi i brak odpowiedzialnego zachowania może przyczynić się do tragedii. Tak stało się we Wdeckim Parku Krajobrazowym. Jego pracownicy za pomocą profilu na Facebooku informują o tragedii, jaka spotkała trzy małe jeżyki.
W czasie takich spacerów należy (…) mieć świadomość, że „puszczenie luzem” naszego psiego pupila stanowi zagrożenie dla innych zwierząt. Niestety psy okaleczają lub zagryzają jeże, co stało się w przypadku matki trójki jeżowych maluchów ze zdjęcia. Nie powinno się puszczać psa luzem bez kagańca. Oprócz pogryzień psy rozkopują lęgowiska lub miejsca hibernacji jeży. Zarówno młode, jak i jeże hibernujące w takim przypadku bez pomocy człowieka nie przeżyją.
W tym nieszczęściu jeżowe sierotki i tak miało sporo szczęścia. Zostały odnalezione i odwiezione do wolontariuszki z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt „Azyl dla Jeży” w Solcu Kujawskim. Tam zostaną otoczone troskliwą opieką. Gdyby nie to, nie miałyby szans na przeżycie.
Chroń życie leśnych zwierząt
Puszczanie psa w lesie luzem, niezależnie od tego, czy jest to teren prywatny, czy państwowy, jest zabronione prawem i podlega karze grzywny nawet do 5000 zł. Ale uszczuplona zawartość portfela to i tak mała kara za nieodpowiedzialne zachowanie.
Las to miejsce bytowania dzikich zwierząt – zajęcy, saren, lisów, jeży czy dzików. Pies wiedziony instynktem może rozkopywać legowiska leśnych mieszkańców, jak stało się to w przypadku jeżyków lub rzucić się w pogoń za spłoszonym zwierzęciem, które uciekając w panice, może zrobić sobie krzywdę. O tym, co stanie się z nim, jeśli jednak pies je dogoni, aż strach myśleć. W najlepszym wypadku poturbuje je i zrani, w najgorszym – rozszarpie. A żaden z tych czarnych scenariuszy nie powinien mieć miejsca! Jeśli więc zabierasz psa do lasu – koniecznie trzymaj go na smyczy lub lince. I pilnuj. Nie pozwalaj szczekać, niszczyć runa leśnego, a tym bardziej szkodzić dzikim zwierzętom. Chroń mieszkańców lasów – pamiętaj, że to ty i twój pies jesteście w lesie gośćmi – nie odwrotnie.
Las niebezpieczny dla psa
Argumenty opiekunów psów, którzy mimo zakazów i wbrew zdrowemu rozsądkowi puszczają psa bez smyczy w lesie, zawsze są takie same. Mówią, że ich pies się słucha, jest łagodny, nikomu krzywdy nie zrobi… Do czasu. Jeśli jednak troska o leśne zwierzęta i kara finansowa nie przemawiają do wyobraźni, może przemówi fakt, że las dla psa wcale nie jest bezpiecznym miejscem.
Pies bez opieki w lesie może wpaść we wnyki, natknąć się na dzika, z którym w bezpośrednim starciu ma niewielkie szanse, a nawet paść ofiarą myśliwego. Może też zwyczajnie się zgubić i nie znaleźć drogi do domu. Jeśli więc chcesz spacerować z psem w lesie – rób to z głową i bezpiecznie. Zarówno dla jego mieszkańców, jak i dla swojego pupila.
