19.08.2016
Border collie Bessie pomogła wykryć białaczkę u dwuletniej Philippy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
O tym, że border collie to najmądrzejsze psy, wiemy dzięki profesorowi Stanleyowi Corenowi, a potwierdza to suczka Bessie z Brotton w Wielkiej Brytanii. Dzięki jej szóstemu zmysłowi udało się wcześnie zdiagnozować ciężką chorobę u małej dziewczynki. I być może to właśnie pomoże uratować jej życie.
fot. screenshoot Gazette Live
Gdy Bessie zaczęła się zachowywać inaczej niż zwykle, wzbudziło to niepokój rodziców dwuletniej Philippy. Suczka nie odstępowała dziewczynki na krok, starała się wciąż przy niej być. Philip Wood, ojciec Philippy, powiedział dziennikarzom gazettelive.co.uk, że gdyby nie zachowanie Bessie, nie zorientowaliby się tak szybko, że coś jest nie tak, i kładliby objawy, które obserwowali u córki, na karb zwykłej infekcji.
Na szczęście suczka border collie ich zaalarmowała i poszli z córeczką do lekarza. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że Philippa jest chora na białaczkę. Gdy ogląda się film nakręcony w ogrodzie Woodów, widzimy na nim wesołą dziewczynkę bawiącą się na zjeżdżalni. Nic nie wskazuje, że coś jest nie tak. Ale mała Philippa jest właśnie w tracie leczenia, między jedną chemioterapią a drugą. Rodzice wiedzą, że czeka ją w związku z tym utrata włosów i spadek wagi, ale na razie cieszą się, że w domu zachowuje się jak wesoła dwulatka. I mają nadzieję, że dzięki wczesnemu wykryciu choroby, leczenie się powiedzie.
Okazało się, że suczka Bessie, której rodzina Woodów zawdzięcza wczesne wykrycie choroby córeczki, pochodzi z tej samej hodowli border collie, co siedmioletnia suczka Meg. Dlaczego o tym piszemy? Otóż Meg nie odstępowała na krok swojej opiekunki 55-letniej Julii Folland. Wszystko odbyło się podobnie jak w wypadku Bessie i Philippy. Julię bolała klatka piersiowa, ale kładła to na karb wysiłku związanego z wyprowadzaniem na spacery sześciu psów. Sądziła, że naciągnęła mięśnie i ból promieniuje od ręki. Jednak nadopiekuńcze zachowanie Meg dało jej do myślenia i poszła do lekarza. Okazało się, że cierpi na nowotwór piersi, i musi szybko podjąć leczenie.
Gdy Julia Folland i Paula Wood (mama Philippy) się spotkały, okazało się, jak bardzo obie historie są podobne i że zwierzaki pochodzą z tej samej linii psów od hodowczyni Brendy Swinbank. Obie suczki pokazały, że mają szósty zmysł, nie chcę nawet myśleć, co by się stało, gdyby ich przy nas nie było – powiedziała Julia dziennikarzom portalu www.mirror.co.uk. MC
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
15.04.2024
Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc.
undefined
04.04.2024
Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!
undefined
04.04.2024
Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów.
undefined