10.02.2021
Nie żyje Freddy. Największy pies świata miał 8 lat
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Freddy zapisał się na kartach historii i trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Największy pies świata zmarł w wieku 8 lat.
fot. www.instagram.com/freddygreatdane
Imponujący wzrost zapewnił mu rozpoznawalność. Mierzył ponad metr, a gdy stanął na dwóch łapach, miał przeszło dwa metry. Jak mawia jego opiekunka Claire Stoneman, „Freddy był nie tylko największym psem na świecie, ale miał też wielkie serce”. Psi rekordzista w wieku ośmiu lat odszedł za Tęczowy Most.
„Był moim życiem. Moim powodem. Moją radością. Moją irytacją”
Świat usłyszał o Freddy’m w 2016 roku, kiedy to został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Przedstawiciel rasy dog niemiecki mierzył bowiem dokładnie 1035 metrów, a gdy stanął na tylnych łapach, miał aż 2024 metry długości!
27 stycznia Claire Stoneman opublikowała w mediach społecznościowych smutną wiadomość, w której poinformowała o śmierci wieloletniego rekordzisty.
Nie mogę przestać płakać. Był moim życiem. Moim powodem. Moją radością. Moją irytacją – powiedziała Claire Stoneman dla Guinness World Records.
Miłośnicy Freddy’ego, którzy z zapartym tchem śledzili jego losy w mediach społecznościowych, są zdruzgotani.
Freddy i jego lata młodości
Claire Stoneman przygarnęła Freddy’ego w 2012 roku. Nikt wówczas nie spodziewał się, że z najsłabszego i najmniejszego osobnika w całym miocie wyrośnie psi rekordzista. Z racji tego, że psia mama nie chciała karmić Freddy’ego i go odrzucała, hodowca wydał go wcześniej, niż powinien. Do nowego domu pojechał wraz ze swoją siostrą Fleur. Dog niemiecki pod opieką Claire Stoneman zaczął rosnąć jak na drożdżach, a wygląd chucherka szybko odszedł w niepamięć.
Claire Stoneman w udzielanych wywiadach wielokrotnie opowiadała, jak wygląda życie z gigantycznym psem. Freddy nie pił wody – jak każdy psiak – z miski, a z kuchennego zlewozmywaka, do którego bezproblemowo sięgał, stojąc na czterech łapach. Imponujące rozmiary wymagały także odpowiedniego żywienia. Z relacji Claire Stoneman mogliśmy dowiedzieć się, że rocznie na jedzenie swoich dwóch psów wydawała ponad 51 tysięcy złotych. Co więcej, psie rodzeństwo, zanim zdało sobie sprawę z tego, że kanapa służy do leżenia, najpierw wspólnie zniszczyło aż 26 sof.
źródło: www.guinnessworldrecords.com / zdjęcie główne: www.instagram.com/freddygreatdane
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined