06.05.2016

Kotka Izzy opiekuje się chorą bokserką Anną

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Chcecie kolejnego dowodu na to, że pies z kotem nie muszą żyć jak pies z kotem? To lepszy trudno znaleźć. Kotka pomaga chorej na nowotwór kości bokserce przetrwać trudny dzień.

fot. Facebook

„Jak większość z was wie, Anna to mój ukochany pies i za jej sprawą powstała ta fundacja ratująca boksery. Co dnia powtarzam jej, że uratowała mnóstwo istnień. Stoczyła wiele bitew i nadal walczymy i próbujemy pokonać przeciwności, ale niektóre dni są trudne. To wspaniałe, że w The Dodo znalazł się artykuł o psie, który zmienił moje życie i sprawił, że jestem tym, kim dziś jestem” – napisała na profilu facebookowym fundacji Boxer Butts and Other Mutts, jej założycielka i opiekunka bokserki Heidi Schermerhorm-Wagner.

Wszystko zaczęło się pięć lat temu. Wtedy jedynym towarzyszem bokserki Anny – jak relacjonuje portal The Dodo – było drzewo, do którego została przywiązana męskim krawatem. Cierpiała na dirofilariozę (robaki sercowe), ważyła kilkanaście kilogramów i nie mogła stać o własnych siłach.

Znalazł ją pracownik służb ochrony zwierząt w Południowej Karolinie w Stanach Zjednoczonych. Hedi, obecna opiekunka bokserki Anny, znalazła ją w schronisku. – Wiedziałam, że muszę jej pomóc – mówi Hedi portalowi The Dodo. I pomogła. Wyleczyła ją i wygoniła z jej serca strachy przeszłości. Anna oddała Hedi wszystko to w dwójnasób i zainspirowała ją do stworzenia fundacji Boxer Butts and Other Mutts, dzięki której zmieniło się na lepsze życie ponad 3000 psów. 

Niestety okazało się, że Anna cierpi na nowotwór kości z przerzutami do płuc i ma przed sobą kilka miesięcy życia. Na szczęście lekarze nie mieli do końca racji, od postawienia diagnozy minęło półtora roku. Bokserka Anna wciąż pociesza każdego bezdomnego psa, który trafia do jej domu. A gdy ma gorszy dzień, ją pociesza kotka Izzy. Ostatnio przez pół godziny lizała pyszczek Anny. Gdy kilka lat temu Izzy była bardzo chora, to bokserka się nią opiekowała. 

Anna nauczyła mnie, że niezależnie od tego, jak zły mamy dzień, zawsze stawiamy jedną nogę – lub jedną łapę – przed drugą i idziemy – mówi Heidi. Czy to nie wspaniała lekcja, którą daje nam suczka po przejściach? MC

 

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się