02.10.2023
Niewidoma kobieta wyproszona z restauracji. Powód? Pies przewodnik!
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kobieta została wyproszona z restauracji z psem asystującym. Swoją historię dokładnie opisała w mediach społecznościowych. Wydarzenie poruszyło internautów i skłoniło restaurację do przeprosin.
fot. Ania Endi/Facebook
Psy to wspaniali przyjaciele. Sporo na ten temat wiedzą osoby, które dzięki czworonogom mają w życiu nieco lżej. Mowa o osobach z niepełnosprawnościami, które na co dzień polegają właśnie na futrzanych asystentach. Niestety mimo rosnącej świadomości społeczeństwa na temat psów przewodników, nadal nie brakuje osób, które mają bardzo słabą bądź zerową wiedzę w tym zakresie.
Niewidoma 22-latka i jej pies zostali wyproszeni z lokalu
Bardzo przykra sytuacja spotkała panią Anię, która w minioną niedzielę postanowiła wybrać się na rodzinny obiad do restauracji. Wybór padł na Restaurację Majową w Jarocinie. Z racji na fakt, że 22-letniej kobiecie od trzech miesięcy towarzyszy suczka asystująca o imieniu Melisa, nie mogło i jej zabraknąć na rodzinnym wypadzie. Niestety mimo odpowiednich oznaczeń, kobieta na miejscu spotkała się z brakiem znajomości przepisów ze strony obsługi lokalu i szefa restauracji oraz z brakiem empatii.
Całe zdarzenie dokładnie opisała na swoim facebookowym profilu, czym poruszyła mnóstwo internautów, którzy licznie komentowali post.
Po zajęciu zarezerwowanego stolika, podeszła pani kelnerka i przekazała decyzję szefa, że na sali nie może przebywać mój pies. Nie miał znaczenia fakt, że jest to pies asystujący, a także to, że taki pies ma prawo wejść wszędzie –czytamy we wpisie.
Kobieta tłumaczy, że wyjaśniała obsłudze zasady dotyczące życia z takim psem i nakreśliła swoje prawa. Na próżno. Po kolejnej rozmowie z szefem kelnerka ponownie odmówiła obsłużenia i przekazała, że pani Ani i jej pies muszą przenieść się do innej sali.
Kim jest osoba niewidoma? Przedmiotem do ukrycia? Powodem do wstydu? Zatem zmuszeni byliśmy do opuszczenia lokalu. Zgodnie z polskim prawem, pies asystujący może wejść do każdego miejsca publicznego. W tamtym momencie poczułam się bardzo zdyskryminowana i upokorzona ze względu na moją niepełnosprawność. Pies przewodnik jest dla mnie ogromną pomocą przy codziennym poruszaniu się i funkcjonowaniu w przestrzeni publicznej. Ze swoim psem wchodzę w wiele miejsc: na uczelnię, do gabinetów lekarskich, na oddział szpitalny, do laboratorium, restauracji, do sklepów spożywczych, itp. Jedynym miejscem, w którym nakazano mi opuszczenie sali była Restauracja Majowa w Jarocinie - kontynuowała wpis kobieta.
Zupełnie innym podejściem wykazał się lokal Hotel Restauracja Walcerek w Jarocinie, do którego kobieta i jej pies dotarli kilkanaście minut później. Nie tylko zostali ciepło przyjęci, ale także w należyty sposób ugoszczona została Melisa, która otrzymała miskę świeżej wody.
Restauracja Majowa opublikowała przeprosiny
Siła social mediów jest ogromna i prawdopodobnie to ona spowodowała, że poprzednia restauracja, do której 22-latka nie została wpuszczona, zdecydowała się na opublikowanie przeprosin na swojej facebookowej stronie. W oświadczeniu pracownicy przyznali się do braku wiedzy i empatii.
"Nieznajomość przepisów nie zwalnia od ich przestrzegania" – teraz już wiemy, że nie wolno nam zaproponować przejścia na osobną salę w lokalu dla osoby z psem asystującym - brzmiał fragment wpisu.
Można zadać sobie pytanie o to, czy bez nacisku w social mediach też doszłoby do takiego finału. I ile czasu musi upłynąć, aby wykluczenie osób z niepełnosprawnościami spowodowane brakami w wiedzy, zniknęło na dobre.
Źródło: https://www.facebook.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.
undefined
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined