Fatalna pomyłka linii lotniczej. Pies wylądował tysiące km od domu

author-avatar.svg

Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pomyłki mogą się zdarzać, jednak czasem mają one katastrofalne skutki. Tak było w przypadku Bluebell i ich opiekunów. 

przewóz psa samolotem

fot. Shutterstock

Obniżenie cen biletów lotniczych sprawiło, że coraz częściej zabieramy ze sobą nasze zwierzaki. Większość takich podróży ma szczęśliwe zakończenia. W takich sytuacjach o dobrostan czworonoga w trakcie przeprawy dba nie tylko jego opiekun, ale także personel lotniska, który przed lotem kilkukrotnie weryfikuje wszystkie dokumenty oraz stan zwierzęcia. Niestety w tym przypadku wszystko rozegrało się inaczej.

Zadziwiające spotkanie

Bluebell to pięcioletnia suczka, która została adoptowana przez swoich obecnych opiekunów w Londynie. W pewnym momencie swojego życia rodzina podjęła decyzję o przeprowadzce do amerykańskiego stanu Tennessee. Jedyną dostępną możliwością przeprawienia się przez Ocean Atlantycki był samolot.

Wówczas opiekunowie zdecydowali się skorzystać z usług British Airways – renomowanej brytyjskiej linii lotniczej. Wydawało się, że przy współpracy z takim przewoźnikiem wszystko przebiegnie bez większych komplikacji. Niestety, gdy opiekunka Bluebell udała się na lotnisko, by odebrać swoją podopieczną, personel przedstawił jej zupełnie innego psa.

Gdzie jest Bluebell?

Kobieta nie dowierzała temu, co właśnie się wydarzyło. Personel lotniska nie był pewien, gdzie dokładnie znajduje się Bluebell, jednak najbardziej prawdopodobnym kierunkiem była Arabia Saudyjska oddalona od Nashville o ponad … 11 000 kilometrów!

Rodzina szybko zaczęła działania, by jak najszybciej ściągnąć Bluebell do domu. Gdy pracownicy pokazali im zdjęcie ich psa smutnego i zamkniętego za kratami transportera, wiedzieli, że muszą szybko go odzyskać. British Airways ponownie zabrało psiaka na pokład swojego samolotu, tym razem do tego lecącego w odpowiednim kierunku. 

Spotkanie Bluebell z opiekunami było wyjątkowo wzruszające. Chociaż według oświadczenia linii lotniczych w trakcie trzydniowej przeprawy suczka wychodziła na spacery i spędzała przynajmniej 8 godzin w towarzystwie personelu lotniska, opiekunowie widzieli, że jest bardzo zestresowana i zdezorientowana. Prawdopodobnie będzie dochodzić do siebie jeszcze przez kilka kolejnych dni. 

Transport psa samolotem – co warto wiedzieć?

Z powodu takich historii wiele osób obawia się transportowania psów samolotem. Należy jednak pamiętać, że media zawsze zajmują się przede wszystkim negatywnymi sytuacjami. Przypadek Bluebell jest pierwszym takim zdarzeniem w historii działalności British Airways. 

Śmierć, zranienie czy zaginięcie zwierzęcia stanowi promile wszystkich przypadków transportu czworonogów liniami lotniczymi i najczęściej winny jest temu jedynie opiekun. Niektórzy nie zważają na stan zdrowia swoich podopiecznych czy ich lęki i decydują się bez żadnego przygotowania wysłać je pod pokładem samolotu na drugi koniec świata. Część osób ma dobre zamiary i na przykład chce podać swojemu zwierzakowi leki na uspokojenie przed podróżą. Niestety takie działanie może pogorszyć sytuację psa. Jeśli czworonóg nagle obudzi się w głośnym miejscu, którego nie zna, będzie jeszcze bardziej zestresowany.

Pamiętaj, by przed każdą podróżą samolotem udać się ze swoim pupilem do gabinetu weterynaryjnego. Lekarz osłucha zwierzaka i w razie potrzeby zleci potrzebne badania. Jeśli twojemu psu zdarza się przejawiać zachowania lękowe, zabierz go także do zaufanego behawiorysty.

źródło: www.woopets.fr

Pierwsza publikacja: 28.01.2023

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się