Przywiązał psa do drzewa i go zostawił. Powód? Alergia dziecka

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Płocka policja zatrzymała mężczyznę, który przywiązał psa do drzewa i zostawił na pastwę losu. 24-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. 

przywiązał psa do drzewa

fot. mazowiecka.policja.gov.pl

Mieszkaniec Płocka porzucił 10-miesięcznego psa w typie rasy cane corso. Zwierzę było przywiązane krótką smyczą do drzewa. Pies nie miał dostępu ani do jedzenia, ani wody. Czworonóg trafił pod opiekę wolontariuszy płockiego schroniska.

Przywiązał psa do drzewa tuż obok schroniska

Do zdarzenia doszło pod koniec maja. Płocczanin porzucił psa w lesie w pobliżu schroniska dla bezdomnych zwierząt. Przywiązany czworonóg nie miał możliwości podjęcia walki o przetrwanie - był przywiązany krótką smyczą do drzewa. Mężczyzna zostawił psa, nie zapewniając mu dostępu do jedzenia i wody. 10-miesięcznego cane corso zauważyli pracownicy schroniska. Pies został zbadany przez lekarza weterynarii i aktualnie przebywa pod opieką wolontariuszy, którzy o całym zdarzeniu poinformowali policję.

Porzucił psa z powodu alergii

Sprawa pozostawionego na pastwę losu niespełna rocznego psa wstrząsnęła społecznością w social mediach. Policjantom operacyjnym szybko udało się ustalić opiekuna porzuconego zwierzęcia. To 24-letni mieszkaniec Płocka. 

Płocczanin tłumaczył swoje zachowanie tym, że dziecko wspólnie z nim zamieszkujące na silną alergię na sierść psa. Dodał, że przemyślał, iż porzucenia zwierzęcia nie było dobrym pomysłem i wrócił po swojego czworonoga, jednak pies był już pod opieką schroniska - poinformowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska. 

Mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu do 3 lat więzienia. 

Nie porzucaj!

Od 2007 roku portal Psy.pl organizuje akcję „Zerwijmy Łańcuchy”. W październiku zeszłego roku poszliśmy o krok dalej - zrywaliśmy łańcuchy w głowach. Przez 7 dni piętnowaliśmy 7 grzechów głównych wobec psa, w tym porzucenie. 

Pamiętaj! Pies czuje i przywiązuje się do swojego opiekuna. Dlatego też porzucenie nie jest mu obojętne. Pies nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego z dnia na dzień znalazł się z dala od znanych mu ludzi i otaczających go rzeczy. Nie każdy pies ma też tyle szczęścia, co 10-miesięczny czworonóg z powyższej historii - niektóre z nich pozostawione na pastwę losu umierają w samotności i w ogromnym cierpieniu. Nie możesz dłużej opiekować się zwierzęciem? Co możesz wówczas zrobić? Dowiedz się tego z artykułu "Nie możesz dłużej opiekować się psem? Dowiedz się, co zrobić!".

źródło: mazowiecka.policja.gov.pl

Pierwsza publikacja: 02.06.2022

Podziel się tym artykułem:

Magdalena Olesińska

Zobacz powiązane artykuły

10.07.2025

Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.

null

undefined

09.07.2025

RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.

null

undefined

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się