03.06.2022
Przywiązał psa do drzewa i go zostawił. Powód? Alergia dziecka
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Płocka policja zatrzymała mężczyznę, który przywiązał psa do drzewa i zostawił na pastwę losu. 24-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem.
fot. mazowiecka.policja.gov.pl
Mieszkaniec Płocka porzucił 10-miesięcznego psa w typie rasy cane corso. Zwierzę było przywiązane krótką smyczą do drzewa. Pies nie miał dostępu ani do jedzenia, ani wody. Czworonóg trafił pod opiekę wolontariuszy płockiego schroniska.
Przywiązał psa do drzewa tuż obok schroniska
Do zdarzenia doszło pod koniec maja. Płocczanin porzucił psa w lesie w pobliżu schroniska dla bezdomnych zwierząt. Przywiązany czworonóg nie miał możliwości podjęcia walki o przetrwanie - był przywiązany krótką smyczą do drzewa. Mężczyzna zostawił psa, nie zapewniając mu dostępu do jedzenia i wody. 10-miesięcznego cane corso zauważyli pracownicy schroniska. Pies został zbadany przez lekarza weterynarii i aktualnie przebywa pod opieką wolontariuszy, którzy o całym zdarzeniu poinformowali policję.
Porzucił psa z powodu alergii
Sprawa pozostawionego na pastwę losu niespełna rocznego psa wstrząsnęła społecznością w social mediach. Policjantom operacyjnym szybko udało się ustalić opiekuna porzuconego zwierzęcia. To 24-letni mieszkaniec Płocka.
Płocczanin tłumaczył swoje zachowanie tym, że dziecko wspólnie z nim zamieszkujące na silną alergię na sierść psa. Dodał, że przemyślał, iż porzucenia zwierzęcia nie było dobrym pomysłem i wrócił po swojego czworonoga, jednak pies był już pod opieką schroniska - poinformowała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska.
Mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Nie porzucaj!
Od 2007 roku portal Psy.pl organizuje akcję „Zerwijmy Łańcuchy”. W październiku zeszłego roku poszliśmy o krok dalej - zrywaliśmy łańcuchy w głowach. Przez 7 dni piętnowaliśmy 7 grzechów głównych wobec psa, w tym porzucenie.
Pamiętaj! Pies czuje i przywiązuje się do swojego opiekuna. Dlatego też porzucenie nie jest mu obojętne. Pies nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego z dnia na dzień znalazł się z dala od znanych mu ludzi i otaczających go rzeczy. Nie każdy pies ma też tyle szczęścia, co 10-miesięczny czworonóg z powyższej historii - niektóre z nich pozostawione na pastwę losu umierają w samotności i w ogromnym cierpieniu. Nie możesz dłużej opiekować się zwierzęciem? Co możesz wówczas zrobić? Dowiedz się tego z artykułu "Nie możesz dłużej opiekować się psem? Dowiedz się, co zrobić!".
źródło: mazowiecka.policja.gov.pl
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined