Psi senior odzyskuje radość życia po 7 nieudanych adopcjach

author-avatar.svg

Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Martin to pies, który wyglądem przypomina słodkiego pluszowego misia. Chociaż jego charakter jest równie uroczy, ma za sobą aż 7 nieudanych adopcji. Poznaj jego historię.

psi senior odzyskuje radosc zycia po 7 nieudanych adopcjach

Fot. @SPCA of Wake County/Facebook

Grzeczny, czuły i przyjazny dla innych – psi ideał. Dlaczego taki zwierzak musiał przejść przez kilka nieudanych adopcji, by znaleźć dom już na zawsze? Sprawdź!

Martin – ukochany pupil, który trafił do schroniska

Martin to kundelek dość dużych rozmiarów, który 10 lat swojego życia spędził z ukochanym opiekunem. Niestety ten mimo ogromnego przywiązania do czworonoga był zmuszony oddać go do schroniska, ponieważ z powodu podeszłego wieku nie mógł się nim dłużej zajmować. Mężczyzna wierzył, że z pomocą wolontariuszy znajdzie ludzi, którzy zapewnią Martinowi wszystko, na co psiak zasługuje.

Pierwsze dni Martina w schronisku

Ku zdziwieniu wolontariuszy z SPCA of Wake County, Martin od razu czuł się swobodnie w nowym miejscu. Mimo ogromnej zmiany wciąż był radosnym i dość żwawym jak na swój wiek psiakiem. Niestety nie dostrzegały tego osoby szukające zwierzaka do adopcji. Czworonóg był często pomijany ze względu na swój wiek. Kolejnym czynnikiem znacznie utrudniającym znalezienie nowej rodziny była choroba, z którą się zmagał – robaczyca serca (dirofilarioza).

Po 2 miesiącach poszukiwań oraz 7 nieudanych adopcjach wolontariusze postanowili zwrócić się z prośbą o pomoc do swoich internetowych fanów. Uroczy pyszczek Martina przyciągnął uwagę wielu osób, a opisana w facebook'owym poście historia nie pozwalała przejść obok niego obojętnie. Jednak rezultaty takiej promocji zaskoczyły nawet opiekujących się psiakiem wolontariuszy.

Po 7 nieudanych adopcjach - dom na zawsze

Jedną z rodzin zainteresowanych adopcją była para, która miała już doświadczenie w opiece nad psimi seniorami. Wiek Martina ani jego choroba nie stanowiły dla nich najmniejszej przeszkody. Szczęśliwy czworonóg już od kilku tygodni przebywa w swoim nowym domu, jednak adopcja nie została jeszcze sfinalizowana. W związku z poważnym schorzeniem zwierzaka niezbędne jest udawanie się na cotygodniowe kontrole do lekarza weterynarii pracującego w SPCA of Wake County. Jednak tuż po ich zakończeniu adopcja stanie się oficjalna.

Historia Martina udowadnia, że warto dawać szansę bezdomnym psiakom w podeszłym wieku. Wbrew pozorom mogą one łatwiej przystosować się do zmiany miejsca i często radzą sobie lepiej niż młodsze czworonogi, ponieważ w przeszłości zazwyczaj mieszkały już w domach.

Pierwsza publikacja: 07.10.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.

Zobacz powiązane artykuły

17.03.2025

Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.

Mity o adopcji psa ze schroniska

undefined

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

31.01.2025

30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.

30latek udusił psa Wałbrzych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się