05.09.2021

Ratując psa, utknął w bagnie. Ta historia mogła mieć tragiczny koniec

null

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pewien turysta dotkliwie przekonał się o tym, że nie warto spuszczać psa ze smyczy w lesie. Chcąc ratować psa uwięzionego w bagnie, sam w nim utknął!

utknął w bagnie ratując psa

fot. www.facebook.com/osp.leba.eu/

„Trzymaj się tylko wytyczonych ścieżek”, „psa prowadź zawsze na smyczy”… Takie nakazy panują w większości parków i lasów, do których wchodzimy z naszymi czworonogami. Niestety wielu psiarzy się do nich nie stosuje nawet pod groźbą wysokiego mandatu. O tym, dlaczego warto jednak przestrzegać przepisów, przekonał się dotkliwie jeden z turystów. Zwiedzanie Słowińskiego Parku Narodowego z z psem bez smyczy mogło skończyć się dla niego tragicznie, gdy wraz z pupilem utknął w bagnie.

Pies i opiekun ugrzęźli w bagnie

W ubiegły weekend mężczyzna z Łeby udał się w okolice wydmy Łąckiej w Słowińskim Parku Narodowym na spacer z psem. Odpięty ze smyczy psiak zboczył z wytyczonej ścieżki, wpadł w głębokie moczary i nie mógł się wydostać. Mężczyzna rzucił się zwierzakowi na pomoc… i ugrzązł razem z nim. Życie mężczyzny i psa uratował tylko fakt, że nie byli sami.

Uratowani dzięki interwencji straży pożarnej

Towarzysząca mężczyźnie kobieta zadzwoniła po odpowiednie służby, które pomogły wydostać się parze z grząskiego gruntu. W akcji ratunkowej brali udział policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. Na szczęście mężczyzna i pies są już cali i zdrowi. Strażacy z OSP Łeba wybaczyli turyście błąd i narażenie przyrody na zniszczenie, bo schodząc ze ścieżki chciał jedynie ratować swojego zwierzaka. Na swoim Facebooku apelują jednak, by stosować się do panujących w danym miejscu przepisów. W końcu istnieją one nie tylko po to, by uprzykrzyć życie psiarzom!

Pamiętaj!

W każdym lesie i parku narodowym masz obowiązek prowadzić psa na smyczy! Łamiąc ten przepis nie tylko narażasz się na wysoki mandat (do 500 zł), areszt lub grzywnę nawet do 50 tysięcy zł. Ryzykujesz także życiem i zdrowiem swojego psa, który może zgubić się, wpaść we wnyki lub ugrzęznąć w bagnie. Narażasz również zdrowie żyjących w lesie zwierząt!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się