Skrajnie zaniedbana suczka karmiona zupkami chińskimi! Była maszynką do rodzenia

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Wolontariusze z wrocławskiej Ekostraży odebrali skrajnie zaniedbaną suczkę. Suka rasy american bully pochodziła z pseudohodowli i przez lata służyła jako maszynka do rodzenia szczeniąt. Jej rokowania są bardzo ostrożne.

Skrajnie zaniedbana suczka z pseudohodowli

fot. @EKOSTRAŻ/Facebook

W Polsce niestety nie brakuje pseudohodowli psów. Choć spora część osób zdaje sobie sprawę z warunków, w jakich żyją tam psy, to wciąż popyt jest bardzo duży. Siłą napędową tego biznesu jest zdecydowanie niższa cena niż w przypadku legalnych hodowli z ZKwP i FCI.

Pseudohodowle przyciągają osoby chcące zaoszczędzić pieniądze i mieć rasowego psa. Przyciągają też miłośników zwierząt, którzy próbują raz na zawsze rozprawić się z działającymi pseudohodowlami. I tak wolontariusze wrocławskiej Ekostraży z jednej z takich hodowli odebrali suczkę rasy american bully. Przez lata miała jedno zadanie: rodzić szczenięta, które przynosiły zysk, bo przecież sprzedawane były w bardzo okazyjnej cenie.

Skrajnie zaniedbana suczka była karmiona... zupkami chińskimi!

Być może dla niektórych osób nic nie wydawało się podejrzane, ale za zamkniętymi drzwiami rozgrywał się prawdziwy horror. Skrajnie wychudzona suczka praktycznie nie ma mięśni. Ma ogromne problemy zdrowotne. Z odbytu sączy się krew, a z dróg rodnych gęsta ropa. Oczy, uszy i sierść są skrajnie zaniedbane. Również w tragicznym stanie jest układ pokarmowy psa. Jak podają osoby z Ekostraży wpływ na to miało fatalne żywienie czworonoga, na co w dużej mierze składały się... zupki chińskie!

Jest w niej ogromny głód życia, ale i głód fizjologiczny. Walka o życie bullki, to niestety także walka z jej ogromnym głodem z uwagi na skrajnie zły stan jej układu pokarmowego spowodowany m.in. karmieniem jej nafaszerowanymi chemią zupkami chińskimi - czytamy na Facebooku Ekostraży.

Niestety stan zdrowia suczki jest fatalny. Mimo tego wolontariusze i internauci są dobrej myśli i mocno wierzą, że pies pod okiem specjalistów wywalczy sobie drugie życie.

Pseudohodowle psów w Polsce to olbrzymi problem

Pseudohodowle to temat, który spędza organizacjom prozwierzęcym sen z powiek. Pseudohodowcy traktują hodowle tylko i wyłącznie dla zysku, dlatego niewiele z nich patrzy na zdrowie i samopoczucie suczek rodzących szczeniaki. Psy sprzedawane są w zdecydowanie niższej kwocie niż legalna hodowla, więc aby zyskać jeszcze więcej pieniędzy, oszczędzają m.in. na kosztach odżywiania czy leczenia.

Wiele z nich mieszka w ciasnych kojcach, są zagłodzone, często zdziczałe i umierające z wycieńczenia. Mają rodzić szczenięta i przynosić zysk. Zdarza się, że psy z pseudohodowli borykają się z różnymi zdrowotnymi problemami, co prowadzi do tego, że są porzucane przez rozczarowanych opiekunów.

Każdy, kto kupuje psy z podejrzanego źródła, płacąc znacznie niższą cenę świadomie bądź nie, przykłada rękę do tego procederu. Dlatego chcąc nabyć rasowego czworonoga, warto wiedzieć, jak rozpoznać pseudohodowle psów.

Źródło: https://zielona.interia.pl

Pierwsza publikacja: 06.04.2023

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

15.04.2024

Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc. 

Psy z pseudohodowli z Gdańska

undefined

04.04.2024

Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!

dzień bezdomnych zwierząt

undefined

04.04.2024

Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów. 

Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się