04.05.2016

Susie pokazuje, dlaczego warto przygarniać starsze psy

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Przez pięć lat suczka w typie chihuahua Susie towarzyszyła fotografowi Brandonowi Stantonowi i jego partnerce Erin O’Sullivan. I nie byłoby w tym nic nietypowego, gdyby nie to, że Brandon przygarnął Susie, gdy miała 12 lat, a Erin założyła dzięki niej fundację Susie’s Senior Dogs, która wspiera adopcje starszych psów.

fot. Facebook

Susie od ubiegłego piątku jest już za Tęczowym Mostem, ale nie zostanie szybko zapomniana. Brandon Stanton, jej opiekun, opowiedział o niej na profilu na Facebooku.

„Susie odeszła wczoraj wieczorem. Znalazła się w moim życiu dość niespodziewanie pięć lat temu. Gdy pewnego dnia robiłem zdjęcia na Brooklynie, zobaczyłem ślicznego małego pieska siedzącego na werandzie jednego z domów. Przykucnąłem, by go pogłaskać, a po chwili pojawił się jego, a właściwie jej, bo to była suczka, właściciel i powiedział, że nie może się nią dłużej opiekować. Zapytał mnie, czy bym jej nie wziął. Byłem wtedy bez grosza i spałem na kanapie u kolegi. Każdy mi mówił, że to nie czas na branie psa. Ale byłem tak oczarowany Susie i poruszony tą trudną sytuacją, że postanowiłem ją przygarnąć.

To była jedna z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjąłem. Susie miała 12 lat i niewielkie potrzeby. Ja nigdy wcześniej nie miałem psa. To było nowe doświadczenie. Po raz pierwszy doświadczałem niewytłumaczalnej i bezwarunkowej miłości psa. Po kilku tygodniach zdawało się, że jedynym celem w życiu Susie jest bycie przy mnie najbliżej, jak to tylko możliwe. Przy końcu każdego dnia pracy czekało na mnie odtąd radosne powitanie.

Z Susie zaprzyjaźniła się też moja narzeczona Erin. Jak wielu z was wie, Erin założyła fundację Susie’s Senior Dogs, która szuka dobrych domów dla starszych psów. Im najtrudniej trafić do adopcji. Wielkie zapotrzebowanie na młode psy powoduje, że wiele starszych zwierzaków się usypia albo są skazane na spędzenie reszty życia w schronisku. Przez ostatnie kilka lat Susie’s Senior Dogs znalazła domy kilkuset wiekowym czworonogom.  

Erin i ja jesteśmy bardzo wdzięczni Susie, że pojawiła się w naszym życiu. Była wielką przyjaciółką. Nauczyłą mnie kochać psy. A Erin pomogła odnaleźć cel w życiu. W pewnym sensie zostanie więc na zawsze z nami. Zachęcam was do rozważenia przygarnięcia starszego psa, by zmienił także wasze życie”.

Erin też wspomina Susie na Facebooku.

„Nasza mała Susie odeszła. Bardzo nas to boli, ale czujemy się wyróżnieni przez to, że ostatnie pięć lat ze swego prawie 17-letniego życia spędziła z nami.

Dziękuję wszystkim, którzy zainspirowani historią Susie, zdecydowali się adoptować starszego psa. Ona była pierwszym przygarniętym starszym psem w naszym życiu i postąpilibyśmy tak samo nawet 100 i więcej razy”.

My też chcielibyśmy, by historia Susie zainspirowała kogoś do przygarnięcia starszego psa – one naprawdę są wspaniałe! A jeśli ktoś z was ma takiego staruszka, prosimy, opowiedzcie nam o nim! MC

 

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się