23.01.2022

Zakaz metod awersyjnych i kolczatek. Niemcy wprowadzają nowe prawo!

null

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Nowe prawo wprowadzające zakaz metod awersyjnych uniemożliwia dalszą pracę psów policyjnych szkolonych na kolczatkach.

zakaz metod awersyjnych i kolczatek

fot. Shutterstock

Psy od lat wspierają policję i inne służby podczas aresztowań, poszukiwań narkotyków czy materiałów wybuchowych. W ich szkoleniu stosuje się często przemocowe metody, takie jak używanie kolczatki czy podduszanie na obroży. Teraz, gdy w Niemczech wprowadzono nowe prawo obejmujące zakaz metod awersyjnych w szkoleniu psów, policjanci nie potrafią kontrolować zwierząt i wycofują je ze służby. Czy zmiany w obowiązującym prawie zmuszą policję do poszukiwania nowych metod szkoleniowych, które nie wymagają zadawania psom bólu?

Najnowsze zmiany w niemieckim prawie

Od stycznia 2022 opiekunów psów w Niemczech obowiązują nowe zasady. Wprowadzone przez minister rolnictwa Julię Klöckner przepisy stworzono w odpowiedzi na coraz większą liczbę niedoświadczonych osób przygarniających lub kupujących psy podczas pandemii. Nowe regulacje mają za zadanie poprawić jakość życia domowych czworonogów i zadbać o ich potrzeby. Oprócz obowiązku codziennego wychodzenia z psem na spacer, który wzbudził wśród Niemców wiele kontrowersji, „Prawo Gassi” określa też czas i okoliczności, w jakich czworonóg może przebywać na uwięzi i minimalną wielkość kojca dla niego. Wprowadza także konieczność zapewnienia psu właściwej socjalizacji i kontaktu z innymi zwierzętami. Od teraz przepisy określają również minimalną ilość czasu, jaką hodowca musi poświęcać szczeniętom i maksymalną liczbę miotów pod jego opieką. Ponadto zakazują hodowli i prezentowania na wystawach psów o przerasowionych cechach powodujących problemy z oddychaniem, wzrokiem czy poruszaniem się.

Nowe niemieckie prawo zakazuje też stosowania wobec psów przemocy, używania kolczatek oraz innych narzędzi i metod szkoleniowych zadających zwierzętom ból. Według minister rolnictwa decyzję o wprowadzeniu tego zakazu oparto na naukowych doniesieniach, według których stosowanie awersji i kar negatywnie wpływa na jakość życia psów. Bardzo szybko okazało się, że zakaz metod awersyjnych zmieni życie nie tylko domowych czworonogów…

emiteo

Zakaz metod awersyjnych i kolczatek uniemożliwia pracę policji

Nowe przepisy mające obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku znano już długo przed ich wprowadzeniem. Nikt jednak nie przewidział, jak duży wpływ będą miały na pracę psów policyjnych. Szkolone dotychczas na kolczatkach i podwieszane na obrożach czworonogi są wycofywane ze służby. Mundurowi po prostu nie potrafią zapanować nad zachowaniem psów bez tych awersyjnych narzędzi.

Szczególnie problematyczny okazał się zakaz stosowania dławików, których dotychczasowym zadaniem było kontrolowanie agresji u policyjnych psów podczas pracy. Pociągnięcie za smycz doczepioną do tego typu obroży miało uniemożliwić psu oddychanie. Służyło to dotychczas za sygnał oznaczający koniec ataku i było sposobem na uniknięcie poważnych obrażeń u napastnika atakowanego przez psa. Zakaz stosowania awersyjnych metod sprawił, że już w pierwszych dniach stycznia ze służby odwołano 49 ze 130 psów wspomagających policję podczas przeróżnych zadań. Ich dalsza służba niosła ze sobą zbyt duże ryzyko.

Czy zakaz metod awersyjnych wymusi wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań?

Wycofanie ze służby mundurowej tak wielu wyszkolonych psów stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w Niemczech. Według wiceprezydenta berlińskiej policji, Stephana Kelma, policja jest otwarta na nowe, innowacyjne metody szkolenia, które nie wymagają zadawania zwierzętom bólu. Dodaje jednak, że póki co takich nie ma. Rzecznik policji Thilo Cablitz oświadczył natomiast, że trwają rozmowy z ministerstwem – ich zadaniem będzie znalezienie wyjścia z obecnej sytuacji.

Niemcy to niejedyny kraj, który w ostatnich latach wprowadził zakaz stosowania kolczatek. W 2018 roku Holandia uznała, że zakładanie psom metalowych lub plastikowych kolczatek oraz łańcuszków zaciskowych jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami.

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Psy.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „50 ras w sam raz do kochania”

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się