Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?

Każdy psiarz wie, że wybór odpowiedniego miejsca do załatwienia swoich spraw to jedna z najważniejszych decyzji psa podczas spaceru. Dodatkowo trudna do podjęcia staje się w chwilach, kiedy gdzieś się spieszymy lub jest wyjątkowo brzydka pogoda! Domowe pupile mają wiele toaletowych rytuałów, które mogą wydawać nam się nawet niepokojące. Które dziwne psie zwyczaje powinniśmy zaakceptować, a z którymi udać się do weterynarza?

Psie zwyczaje przy kupie – udeptywanie miejsca zrzutu

Chodzenie w kółko tuż przed kucnięciem to częsty rytuał domowych czworonogów. Niektóre psiaki potrafią bardzo wytrwale krążyć w wybranym przez siebie miejscu, rozmyślić się, wydeptać sobie inną miejscówkę i w końcu wrócić do pierwotnej lokalizacji.

Jest to zupełnie normalne zachowanie! Służy psu do upewnienia się, że podczas kucania bardzo blisko ziemi nie natrafi na żadną gałąź ani sterczący patyk, który mógłby dźgnąć go we wrażliwe miejsce. Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy to także sposób na pobudzenie jelit do ruchów perystaltycznych. Nadmierne szamotanie się po trawniku przed kucnięciem może więc oznaczać, że nasz czworonóg potrzebuje dołożyć dodatkowych starań, by wypchnąć z siebie, co trzeba… Warto wtedy zastanowić się nad jego dietą i rozpatrzyć zmianę karmy na lekkostrawną.

Psie zwyczaje przy kupie – drapanie ziemi, kiedy jest „po wszystkim”

Wbrew opinii niektórych ludzi, drapanie ziemi przez psa, który właśnie zrobił kupę, nie ma wcale na celu zakopania jej. Na spodzie psich łap i między palcami znajdują się gruczoły zapachowe. Drapanie ziemi po sikaniu lub zrobieniu kupy służy do pozostawienia w tej okolicy dodatkowej porcji swojego zapachu.

Jest to naturalne zachowanie domowych pupili, które u niektórych psiaków występuje częściej, a u niektórych prawie wcale. Jednak zwierzaki, które mają problemy agresją lękową wobec innych czworonogów, wydają się robić to częściej i bardziej energicznie. Ich wewnętrzna niepewność sprawia, że pozostawianie zapachu w taki sposób staje się dla nich szczególnie ważne!

Psie zwyczaje przy kupie – saneczkowanie

Jeżdżenie pupą po dywanie lub trawniku to zachowanie występujące u psów w momencie, gdy swędzi je okolica odbytu. Saneczkowaniu często towarzyszy także lizanie po odbycie i wygryzanie sierści w jego okolicy. Jest to zachowanie, które powinno nas zaniepokoić! Jego przyczyna może być oczywiście błaha – psu mógł po prostu przyczepić się do pupy kawałek jego… kupy. Jeśli jednak saneczkowanie zaczyna się powtarzać, powinniśmy zabrać pupila do weterynarza.

Rzadko zdarza się, by przyczyną swędzenia lub dyskomfortu w okolicy odbytu były pasożyty wewnętrzne. Bardziej prawdopodobne jest, że saneczkujący pies ma zapchane gruczoły okołoodbytowe, których stan zapalny prowokuje psa do drapania ich okolic. W takim wypadku konieczne może być regularne opróżnianie tych gruczołów oraz zmiana diety na hipoalergiczną. Innymi przyczynami świądu może być podrażnienie wywołane przez biegunkę lub grzybica.

Psie zwyczaje przy kupie –  kucanie bez efektu

Nieudane próby zrobienia kupy, szczególnie powtarzające się, mogą być objawem zatwardzenia lub podrażnienia jelit. Pozornie nieefektywne kucanie może zdarzyć się również przy nadmiernej produkcji gazów u pupila lub zaczopowaniu jelit.

W przypadku, gdy kucanie zbyt często nie przynosi efektów w postaci kupy, warto wybrać się z czworonogiem na wizytę kontrolną do weterynarza. Pomocna może być także zmiana diety na bardziej lekkostrawną i wykluczenie ewentualnych alergii pokarmowych, które mogą być przyczyną gazów i podrażnienia jelit. Jeśli zauważymy, że nasz psiak od dłuższego czasu – mimo starań – nie może się wypróżnić, koniecznie powinniśmy zabrać go na badania! Istnieje prawdopodobieństwo, że psiak zjadł coś, co doprowadziło do zaczopowania jelit i pilnie potrzebuje pomocy!