23.08.2020
Czy małemu psu można pozwalać na zabawę z dużym psem?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy warto pozwalać małemu psu na podchodzenie do większych czworonogów? Jak zapewnić miniaturce bezpieczeństwo podczas zabawy z psim wielkoludem?
fot. Shuttertock
Wielu opiekunów psich miniaturek drży na myśl, że większy czworonóg zrobi ich pupilowi poważną krzywdę nawet podczas niewinnej zabawy. Czy słusznie? Może jednak powinniśmy socjalizować nasze maluchy także z dużymi psiakami? Sprawdźmy, czy małemu psu możemy pozwolić na zabawę z psim wielkoludem!
Czy można pozwalać małemu psu na podchodzenie do dużego?
Trzymanie psiej miniaturki pod kloszem i chronienie jej przed większymi czworonogami może być przyczyną poważnego problemu. Malutkie psiaki pozbawione takich kontaktów często na duże zwierzaki reagują ogromną ekscytacją, szczekaniem i szarpaniem smyczy. I niby dla opiekunów nie jest to wielki problem – w końcu nietrudno utrzymać takiego malucha na smyczy… Jednak takie sytuacje są ogromnym stresem dla miniaturowego pupila! Oczywiście podchodzenie na smyczy do dużych czworonogów z psiakiem, który jest tak rozemocjonowany, może skończyć się źle. Duży pies ma prawo poczuć się zagrożony, nawet jeśli jego „przeciwnik” nie jest wiele większy od jego łapy. I wtedy łatwo o prawdziwą tragedię… Czy można bezpiecznie zapoznać ze sobą dużego i małego psiaka?
Czy spotkania bez smyczy są bezpieczniejsze?
Nie od dziś wiadomo, że zapoznające się bez smyczy zwierzaki są mniej spięte i mniej skore do awantur. Duży, spokojny psiak puszczony luzem prędzej odejdzie niż wda się w awanturę nawet z niesfornym maluchem. Jednak nie każdy wielkolud będzie tak wyrozumiały! By uniknąć potencjalnego zagrożenia psiaki o tak różnych gabarytach najlepiej jest zapoznać najpierw przez siatkę – na przykład na psim wybiegu. Dzięki temu obydwa zwierzaki będą miały okazję dokładnie się obwąchać bez możliwości zrobienia sobie krzywdy. Jeśli mamy pewność, że takie zapoznanie przebiegło pomyślnie i psiaki są sobą przyjaźnie zainteresowane, możemy pozwolić na bezpośrednie spotkanie.
Małemu psu zawsze może stać się krzywda!
Pozwalając małemu psu na kontakt z większymi od siebie psiakami, musimy jednak pamiętać, że nawet najmilszy wielkolud może niechcący zrobić mu krzywdę. Wystarczy, żeby w zabawowej gonitwie trącił go łapą czy nadepnął… i tragedia gotowa. Psie miniaturki są niezwykle podatne na wszelkie obrażenia – złamania, urazy oczu czy nawet poważniejsze kontuzje. Dlatego pozwalanie małemu psiakowi na szaleńcze gonitwy z dużymi psami zawsze będzie niosło ze sobą duże ryzyko. Uważna obserwacja mowy ciała czworonogów, unikanie kontaktów na smyczy i rozmowa z opiekunem większego zwierzaka jeszcze przed spotkaniem psów mogą pozwolić na zminimalizowanie ryzyka wypadku.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
16.10.2024
Ludzkie choroby, na które chorują też psy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wbrew pozorom organizm psa jest bardzo podobny do naszego. Z tego względu typowe, ludzkie choroby można spotkać także u psów!
undefined
19.07.2024
Bezdomne psy. Jak oswoić nieufnego czworonoga?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Nieufne bezdomne psy potrzebują naszej pomocy – są wygłodniałe i narażone na choroby czy wypadki. A nade wszystko przerażone. Mają za sobą złe doświadczenia i często unikają kontaktów z ludźmi. Jak im pomóc?
undefined
16.07.2024
Jak zrozumieć psa? Rozkodowujemy mowę ciała psów!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Pies mówi nie tylko głosem – przemawia ogonem, uszami, a nawet sierścią. Dopiero mowa ciała wszystkich części składa się na spójny komunikat. Sprawdźmy, co pupil chce nam przekazać całym sobą.
undefined