05.05.2018
Co zrobić, gdy pies skaleczy poduszkę łapy?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Długie, letnie wyprawy sprzyjają zdrowiu, ale również kontuzjom, zwłaszcza łap. Co wtedy robić?
fot. Shutterstock
Poduszkom psich łap nieustannie grożą urazy. Najczęściej zdarzają się oczywiście skaleczenia. Skaleczona poduszka u psa jest niezwykle bolesną kontuzją.
Skaleczona poduszka u psa
Małą i płytką ranę wystarczy przemyć wodą, zdezynfekować łagodnym środkiem, np. wodą utlenioną lub roztworem rivanolu. Jeśli rana jest płytka i mało krwawi, między palce i na miejsce skaleczenia wkładamy niewielkie gaziki, po czym bandażujemy łapę i wkładamy na nią skarpetkę lub ochronny but.
Natomiast, gdy rana jest duża lub głęboka, konieczna będzie pomoc lekarza weterynarii, który ją zszyje, a w razie potrzeby założy sączek, a czasem poda nawet antybiotyk. Skaleczenia często wyglądają groźnie, ale zwykle szybko i łatwo się goją – trwa to ok. 10 dni. Ważne, aby w tym czasie pies nie wylizywał rany. Trzeba ją też zabezpieczyć na czas spaceru. Zdarzają się również przypadki wbicia ciernia, nasion zbóż, szkła czy ostrego kamyka. Wówczas przed przemyciem rany spróbujmy wyciągnąć obce ciało – oczywiście jak najdelikatniej.
Nieco gorzej wygląda sprawa otarć, do których dochodzi podczas biegania po betonie czy kostce brukowej, bo wtedy uszkodzone zostają zwykle wszystkie kończyny. Często przyczyniają się do tych urazów właściciele, którzy nie zdając sobie sprawy z zagrożenia, zapraszają psa do zabawy na takim podłożu. W takim wypadku po zdezynfekowaniu otartych miejsc, a przed założeniem opatrunku, należy zabezpieczyć je preparatami przyśpieszającymi gojenie, dostępnymi zarówno w sprayu, maści, jak i w żelu. Pies odczuwa ból zwykle dopiero następnego dnia, a leczenie wymaga sporo czasu i cierpliwości.
Bywa też, że pies przebiegnie np. przez dopalające się ognisko. Wtedy, nim przystąpimy do opatrywania opuszek, trzeba je schłodzić pod strumieniem bieżącej zimnej wody i delikatnie nanieść na nie – nie wcierając! – tłustą, łagodzącą oparzenia maść.
Objawy chorób
Poza prozaicznymi kłopotami z psimi poduszkami zdarzają się też inne, o bardziej skomplikowanym podłożu. Warto tutaj wspomnieć o niedoborach mineralno-witaminowych i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Świadczą o tym poduszki popękane, nadmiernie zrogowaciałe. Objaw ten towarzyszy także pododermatitis – stanom zapalnym skóry opuszek palcowych z głębokim ropnym zapaleniem palców i przestrzeni międzypalcowych.
W miejscach chorobowo zmienionych widoczne są krostki, guzki, a nawet przetoki i owrzodzenia. Leczenie takiego stanu wymaga badań mikrobiologicznych (wymaz, posiew i antybiogram). Terapię prowadzi się w oparciu o uzyskane wyniki zarówno miejscowo, jak i ogólnie, przy jednoczesnym leczeniu wspomagającym.
Zmiany na opuszkach – pęknięcia i sączenie – występują też w przypadku chorób tła autoagresywnego, np. pęcherzycy liściastej (phephigus foliaceus), zwanej inaczej „twardą łapą”. Mianem choroby twardej łapy określa się też nosówkę, której towarzyszy tzw. osutka nosówkowa, cechująca się zmianami skórnymi i nadmiernym rogowaceniem, spękaniem poduszek. Jak zatem widać, przyczyn kłopotów z poduszkami psich łap może być wiele.
Autor: Artur Dobrzyński
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
29.11.2023
Odmrożenia u psa. Jak je rozpoznać i jak je leczyć?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zabawy na śniegu lubi większość psiaków, ale czy są one dla nich bezpieczne? Czy naszym pupilom również grożą odmrożenia i jak objawiają się one u psów? Sprawdźmy!
undefined
22.11.2023
Zimowe ubranko dla psa – fanaberia czy konieczność?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Ubieranie psów budzi wiele emocji wśród opiekunów. Mamy zwolenników tego pomysłu, jak i zdecydowanych przeciwników zakładania psom ubrań. A gdzie leży prawda? Jak zwykle... pośrodku! Sprawdź, co warto wiedzieć o ubrankach dla psów na zimę.
undefined
09.11.2023
Buda dla psa – o tym możesz nie wiedzieć!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Buda dla psa kojarzona jest od razu ze wsią, łańcuchem i złymi warunkami. Na szczęście takie czasy już mijają, co nie znaczy, że znikają też budy. Nie zawsze jednak są złym rozwiązaniem, a niekiedy – dobrą alternatywą dla psa. Sprawdźmy, o jakich sytuacjach mowa!
undefined