Był tylko szczeniakiem, kiedy go uwiązano. Mani spędził 15 lat na łańcuchu

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Staffik Mani jako szczenię został przywiązany łańcuchem do drzewa. Trzeba było 15 lat, by jego niewola się skończyła.

Mani spędził 15 lat na łańcuchu

fot. www.reshareworthy.com

W jednej z australijskich miejscowości wędrujący tamtędy kobieta i mężczyzna zauważyli przywiązanego łańcuchem do drzewa niemłodego staffordshire bull terriera. Był wychudzony i zaniedbany. Postanowili coś z tym zrobić. Okazało się, że Mani trafił na łańcuch jako szczenię. Gryzł w domu meble, więc zamiast dać mu gumowe zabawki do gryzienia i szkolić go, właściciele uwięzili go na łańcuchu. Minęło 15 lat, nim ktoś uwolnił staffika.

15 lat w niewoli

Wybawcy Mani zaproponowali właścicielom, że go zabiorą i zapewnią lepsze warunki. Na szczęście ci się na to zgodzili. Mani najpierw przebywał w domu ludzi, którzy go uratowali. Okazał się miłym i sympatycznym zwierzakiem, który nie ma w sobie krzty agresji ani wobec ludzi, ani wobec psa opiekunów, ani nawet wobec mieszkającego z nimi kota.

Szczenięce serce

W ciągu tygodnia za sprawą znajomego prowadzącego schronisko dla zwierząt Mani trafił do kobiety, która dała mu nie tylko dach nad głową na stare lata, ale i morze miłości. A Mani, choć wiekowy, zachował szczenięce serce.

Co robić, gdy widzisz psa na łańcuchu?

  • Przyjrzyj się, czy ma miskę z wodą, szczelną budę (a nie np. metalową beczkę, w której zimą zamarznie, a latem się poparzy! z wystarczająco dużym otworem i łańcuchem nie krótszym niż 3 m. Zobacz, czy nie jest wychudzony, czy nie ma skołtunionej sierści albo wyłysień na ciele. Zorientuj się, czy nie wygląda na chorego, czy nie stoi w błocie lub we własnych odchodach.
  • Jeśli przebywa w boksie, sprawdź, czy może się w nim swobodnie poruszać i czy klatka nie utrudnia mu zachowania naturalnej pozycji.
  • Jeśli zauważysz którąś z wymienionych rzeczy, zawiadom jedną z organizacji prozwierzęcych, np. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (www.toz.pl, mail: toz@toz.pl, tel. 22 825 75 35) czy numer alarmowy – 112.

zdjęcie główne: www.reshareworthy.com

Autor: Magdalena Ciszewska
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się