Zabili co najmniej 15 szczeniąt. Jest wyrok bezwzględnego więzienia

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Ta historia zaczęła się na wiosnę. W szklarni na poznańskiej Starołęce znaleziono szczątki utopionych wcześniej szczeniąt. W piątek 20 października właściciele zostali skazani na bezwzględne pozbawienie wolności.

Zabili co najmniej 15 szczeniąt

fot. Facebook / Fundacja Mondo Cane

O okrutnym postępowaniu mieszkańców poznańskiej Starołęki Joanny G. i Zygmunta S., którzy zabili co najmniej 15 szczeniąt, pisaliśmy dwukrotnie: w maju (Szczątki psów jako naturalny nawóz? „Zabijali, bo nie mieli, co z nimi zrobić”) i lipcu (Za topienie szczeniaków prace społeczne?).

Przypomnijmy, co robiła Joanna G. Topiła szczenięta w wannie, wrzucała do dołu wykopanego w szklarni, a te które, jeszcze żyły, dobijała łopatą, rozczłonkowując ciała. Jej mąż Zygmunt S. w tym akurat procederze nie brał udziału, bo był na to „zbyt wrażliwy”.

Gdy na teren ich posesji wkroczyła policja z lekarzem weterynarii i przedstawicielami Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo Cane, zastała tam cztery wychudzone i chore psy. Za ich stan odpowiadał Zygmunt S. Jedna z suczek krótko przed tym rodziła. Właścicielka przyznała, że zabijała szczeniaki.

Mateusz Łątkowski

Prace społeczne za zabijanie

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze, bez rozprawy. Joanna G i Zygmunt S. mieli m.in. wykonywać prace społeczne, wpłacić nawiązki na rzecz fundacji i mieć na jakiś czas zakaz posiadania zwierząt. Sąd uznał, że takie kary byłyby rażąco łagodne i postanowił, że rozprawa się odbędzie.

W miniony piątek Joanna G. i Zygmunt S., którzy w śledztwie przyznali się do winy, zostali skazani, choć sami wyroków nie usłyszeli, bo na rozprawie się nie pojawili.

Mecenas i media

Będą żądać wyższej kary

Oto, jak zareagowali na wyrok przedstawiciele fundacji Mondo Cane, która była oskarżycielem posiłkowym w procesie:

WINNI! Zapadł wyrok! Joanna G. – 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności! 10 lat zakazu posiadania zwierząt!!! Nawiązka na fundację 3000 zł. Zygmunt S. – 3 miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności!!! 10 lat zakazu posiadania zwierząt!!! Nawiązka na fundację 5000 zł! Składamy apelację co do wysokości wyroku! – czytamy na facebookowym profilu fundacji.

Joanna G. została skazana za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem co najmniej 15 szczeniąt, a Zygmunt S. za znęcanie się nad czterema psami, których był właścicielem.

Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką butą i arogancją, jak u oskarżonych. Tego czynu dopuściła się kobieta i matka. Być człowiekiem to obowiązek. Nie można wobec takich ludzi być pobłażliwym i udawać, że nic się nie stało. Nie można zabójstwa zwierząt traktować jako czynu mniejszej wagi. Czym jest zabójstwo przez topienie i dobijanie szpadlem, jak nie czynem haniebnym? To nie były tylko psy. To były aż psy. Oskarżeni nie powiedzieli nawet przepraszam – mówił w sądzie adwokat Mateusz Łątkowski, pełnomocnik fundacji Mondo Cane, nominowany rok temu do nagrody Serce dla Zwierząt przyznawanej przez portal Psy.pl.

Wyrok nie jest prawomocny. Fundacja – jak napisano na Facebooku ­– będzie żądać wyższej kary.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Każdy inny, a łączy ich tęsknota za ludzką dobrocią. Poznajcie historie wirtualnych adopciaków

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wirtualne adopcje - brzmi obco i jest czymś odległym dla ciebie? Wystarczy posłuchać opowieści o bezdomniakach, które czekają zarówno na wirtualny, jak i realny dom. Każdy z nich jest inny, ale łączy ich ogromna tęsknota za ludzką dobrocią.

historie wirtualnych adopciaków

undefined

Jak zostać wirtualnym opiekunem psa?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zastanawiasz się nad adopcją zwierzaka, ale nie masz pewności, czy podołasz roli opiekuna? Stwórz wirtualny dom tymczasowy dla psiaka, który przebywa w schronisku. To idealny sposób, żeby wesprzeć potrzebującego bezdomniaka, a jednocześnie przekonać się - choćby w pewnym stopniu - z czym wiąże się adopcja.

jak zostać wirtualnym opiekunem psa

undefined

Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.

zaniedbany husky w gminie Bolków

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się