3 rzeczy, które musisz wiedzieć o psie

Jest to szczególnie widoczne w czasach powszechnego dostępu do internetu, gdzie nierzadko przejmujemy bezrefleksyjnie idee rozpowszechniane na wielu stronach www, blogach lub głoszone przez szkoleniowców. Jakie więc są 3 rzeczy, które koniecznie musisz wiedzieć o psie? Nawiązując jeszcze do powyższego – nawet ten tekst bierzcie „z przymrużeniem oka”. Zachęcamy do sprawdzania i samodzielnego weryfikowania każdej informacji znalezionej w sieci.

Każdy pies jest inny

Często można poznać charakterystyki poszczególnych ras, usłyszeć, że „owczarek niemiecki jest tylko do domu z podwórkiem” lub generalnie poznać dość konkretne opisy danego typu psa.Oczywiście jest w tym wiele racji, ponieważ przedstawiciele danej rasy mają ze sobą dużo wspólnego. Natomiast nie powinniśmy w to wierzyć w 100% i na tym bazować wszelkich naszych przekonań.

Co opiekun powinien wiedzieć o psie? Każdy pies jest trochę inny, ma indywidualne cechy, własny sposób myślenia, charakter i podejście do różnych rzeczy. W przypadku dorosłych osobników (np. psiak z adopcji) ważne są również jego dotychczasowe doświadczenia, relacje z ludźmi oraz innymi zwierzętami. Generalnie nie powinno się rozpatrywać psa wyłącznie na podstawie ogólnych wniosków wysuniętych z obserwacji rasy jako ogółu. Bardzo łatwo przejechać się na tym myśleniu. Zawsze trzeba brać pod uwagę możliwość, że nasz pies będzie wyróżniał się na tle „charakterystyki rasy”.

Żaden pies nie jest robotem

Pies pod względem pewnych zachowań może być podobny do człowieka, a coraz częściej traktuje się te zwierzęta jak roboty. Szczególnie widać to u osób, które bardzo mocno trenują szczeniaka, potem odpuszczają i dziwią się, że pojawiają się różne problemy. „Przecież to ćwiczyliśmy”.

Na zachowanie i psychikę psa mogą mieć wpływ różne elementy – nawet w dorosłym życiu. Nie można więc załatwić wszystkiego „za szczeniaka”, głównie chodzi o socjalizację, naukę grzecznego zachowania i tym podobne elementy. Pies socjalizuje się całe życie – tak samo jak człowiek.

Dobrym przykładem jest nasza Legion, która zawsze była spokojna na mieście i nie sprawiała większych problemów. Jednak od jakiegoś czasu nerwowo reaguje na rowerzystów – w wielu przypadkach nawet na nich szczeka. Jaki jest powód takiego zachowania? Nie mamy pojęcia, bo pies nigdy nie miał złych doświadczeń z użytkownikami rowerów.

Trzeba po prostu wiedzieć, że czasami tak jest i nie możemy psa zaprogramować, żeby zawsze na daną sytuację odpowiadał w identyczny sposób. Nie można również psa nauczyć wszystkiego na zapas?

Dostosuj rozwiązanie do psa, a nie psa do rozwiązania

Bardzo łatwo znaleźć w internecie nowe, modne rozwiązania w dziedzinie wychowania, żywienia i generalnie życia z psem. Klikery, kongi, metody pozytywne, fitpaws, BARF i tego typu wynalazki.

Często można spotkać osoby, które usilnie chcą wprowadzić psu daną aktywność lub metodę, nawet jeżeli widać, że na pupila to nie działa. Pamiętam jak 2 lata temu nakręciłem się na pracę z klikerem i koniecznie chciałem ćwiczyć w ten sposób z psem. Naczytałem się wielu pozytywnych opinii, więc od razu zaczęliśmy.

Niestety na psa to nie działało i było to źródłem frustracji obu stron. Finalnie dowiedziałem się, że trzeba koniecznie dostosować rozwiązanie w ten sposób, aby przede wszystkim przypadło do gustu naszemu psu. Ciągle jednak widać szkoleniowców, którzy koniecznie namawiają na np. nagradzanie szarpaniem, nawet jeśli nie każdy pies to lubi. Legion zrobi wszystko za przysmak lub frisbee, ale szarpać woli się w czasie wolnym, a nie jako nagroda.

Oczywiście ktoś może powiedzieć, że źle wprowadziliśmy szarpanie lub coś w tym stylu, ale uważam, że jeśli trzeba coś psu „wprowadzać”, to znaczy, że nie jest to dla niego najlepsza metoda. Jeżeli pięknie pracuje na przysmaku, to nie ma konieczności, aby tracić siły na motywowanie szarpaniem. Naturalnie jeśli jesteśmy amatorami – osoby startujące w zawodach często muszą szukać nowych źródeł motywacji u psa, ale oni wiedzą co i jak robić.

Co musisz wiedzieć o psie?

Naszym zdaniem najważniejsze jest, aby z psem po prostu żyć. Można czytać nowinki w internecie i interesować się tematem, ale przede wszystkim musimy patrzeć na naszego psa.

Obecnie bardzo modne jest, aby z psem robić absolutnie wszystko – bieganie, tropienie, PT, IPO, pływanie, weight pulling, canicross, obedience, agility i wszelkie inne aktywności. Często w tym wszystkim traci się przyjemność z „bycia” ze swoim psem.

Autorzy: Patryk i Kasia/blog Życie z psem