10.11.2021

Z sukcesem tropi skradzione pojazdy. Owczarek jest dumą policji

author-avatar.svg

Alicja Kowalska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Policyjny pies Kair po raz kolejny zaskoczył. Wytropił skradziony skuter! Policja z Częstochowy może być dumna z takiego funkcjonariusza.

pies policyjny, rasy owczarek niemiecki, tej samej co Kair

fot. Shutterstock

Komenda Policji w Częstochowie może być dumna ze swojego funkcjonariusza na czterech łapach. Kair, pies rasy owczarek niemiecki, ma na swoim koncie spektakularne sukcesy. Kilka miesięcy temu wytropił trzy skradzione motocykle, a ostatnio znów udowodnił, że żaden kradziony jednoślad się przed nim nie ukryje. W pustostanie wywęszył skuter.

Kair w akcji 

O dużym szczęściu może mówić właściciel skutera. Kilka tygodni temu zgłosił włamanie do garażu, podczas którego ukradziono mu jednoślad i narzędzia. Złodziej jeszcze raz wrócił w to samo miejsce, aby kraść dalej – tym razem w jego ręce trafił sprzęt radiowo-telewizyjny.  

Na miejsce zdarzenia udał się Kair – policyjny pies tropiący – wraz ze swoim opiekunem, aspirantem sztabowym Pawłem Kowalczykiem. Pies nie zastanawiał się ani chwili, tylko od razu złapał trop i ruszył w pogoń za skradzionymi przedmiotami. 

Czujny nos zaprowadził go wprost do pobliskiego pustostanu, gdzie szczęśliwie policyjny duet odnalazł skradziony jednoślad.  

Straty na 35 tysięcy złotych 

W sierpniu tego roku na koncie Kaira i jego opiekuna zapisał się jeszcze jeden sukces. W rejonie Dźbowa zgłoszona została kradzież pięciu motocykli. Tak jak w przypadku skutera, jednoślady zniknęły z garażu, a właściciel wycenił straty na ponad 35 tysięcy złotych. 

Kair i jego opiekun, gdy tylko znaleźli się na miejscu kradzieży, od razu wzięli się do pracy. Sprawdzili teren przylegający do garażu, w którym stały motory. Szczekający funkcjonariusz potrzebował dosłownie kilka chwil, aby zorientować się, że kradziony sprzęt jest tuż tuż i zaprowadził swojego opiekuna w pobliskie zarośla, gdzie ukryte były trzy z pięciu jednośladów. Na tym etapie wkroczyli już technicy policyjni, którzy zabezpieczyli ślady, a także nagrania z pobliskich kamer. Wszystko po to, aby dotrzeć do sprawców, którym za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.  

Dumni z psa

Policjanci mogą być dumni, że w pracy towarzyszy im taki pomocnik. A czy Kair jest dumny ze swoich dokonań? Pewnie tak, choć wystarczy wziąć do ręki piłeczkę i wtedy wychodzi na jaw, co tak naprawdę się dla niego liczy. Największą miłość przejawia do gumowych piłeczek i oczywiście do swojego opiekuna. Życzymy Kairkowi wielu sukcesów w pracy, a także mnóstwa szczęśliwych chwil spędzonych z tymi, których kocha! 

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Psy.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „50 ras w sam raz do kochania”

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Alicja Kowalska

Wielbicielka zwierzaków wszelkiej maści i rodzaju, dlatego moja praca to moja pasja :) Opiekunka dwóch niesfornych kocic Lilo i Youki oraz suczki o imieniu Negra.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się