Prawdziwe historie
1 sierpnia 2022 4 minuty czytania

Porzucone psy wiernie czekały na powrót opiekunów. Major i Divine nie chciały opuścić torów kolejowych

Kolejny rok, lato i kolejne porzucone psy. Nie tylko u nas w Polsce takie sytuacje się zdarzają, lecz także poza granicami kraju. Choć los początkowo nie rozpieścił dwójki psiaków, to szybko zrekompensował im cierpienie…  

Porzucone psy czekają na torach

Wakacje to czas beztroski, nie tylko dla dzieci, lecz także dla dorosłych, którzy często w tym okresie wyjeżdżają i poznają nowe zakątki świata. Niestety, choć to z pozoru oczywiste, że podróżuje się całymi rodzinami (włączając w to także psa), to wciąż mimo wielu nagłośnień i społecznej presji, zdarzają się sytuacje porzucania zwierząt. Najczęściej ma to miejsce właśnie w letnie miesiące.

Porzucone psy wiernie czekają

Każdego roku na przełomie wiosny i lata media alarmują, by nie porzucać swoich czworonożnych przyjaciół, tylko dlatego, że ktoś planuje tygodniowy wyjazd. Są hotele dla psów, można też poprosić bliskich o pomoc w opiece. Coraz częściej też wiele obiektów chętnie przyjmuje rodziny z psami. Radykalne wyjście jak porzucenie zestresowanego psa to okrutna praktyka, której mogą dopuścić się tylko zwyrodnialcy. Niestety wciąż jest to obecne w Polsce i na świecie, dlatego dobrze jest wiedzieć, co robić w przypadku napotkania błąkającego się psa. 

Major i Divine czekały na powrót opiekunów

Podobnej sytuacji doświadczyły dwa psiaki, które jak to bywa u psów, kierowane lojalnością i ufnością czekały cały tydzień na torach kolejowych, aż ich opiekun po nie wróci. Niestety czworonogi zostały brutalnie porzucone…

Zgłoszenie o psach błąkających się w pobliżu torów kolejowych odebrała założycielka Logan’s Legacy Suzette Hall. Kobieta bez zastanowienia ruszyła na pomoc czworonogom. Nauczona wieloma doświadczeniami nie była zdziwiona porzuceniem. Początkowo Suzan była przekonana, że psy są ze sobą powiązane, weterynarz jednak rozwiał jej wątpliwości.

Po prostu tam siedziały. Porzucone psy zawsze myślą, że osoba, która się ich pozbyła, wróci. Są takie lojalne. Ciągle chowały się pod autobusami i biegały po torach kolejowych – wspominała Hall, opowiadając o trudach akcji ratunkowej, która łącznie trwała kilka godzin.

Uratowane psy zostały nazwane Major i Divine i szybko trafiły pod opiekę weterynarza, który zaprzeczył jakoby czworonogi były ze sobą powiązane. Według specjalisty stworzyły duet na czas przetrwania, gdy trafiły w ręce człowieka, nie potrzebowały już siebie nawzajem.

Po odpowiednich badaniach i opiece Major i Divine znalazły kochające rodziny.

Źródło: https://www.thedodo.com

Redakcja poleca:

1. Jak zapewnić psu rozrywkę, gdy zostaje sam w domu?

2. Czy psy mogą być introwertykami? Skąd ich dziwne zachowanie na spacerze?

Interesuje Cię ta tematyka?

trwa akcja zerwijmy łańcuchy
Prawdziwe historie

Trwa akcja „Zerwijmy łańcuchy”. Nie zwlekaj i dołącz do innych!

włamanie do schroniska
Prawdziwe historie

Na Dolnym Śląsku ktoś włamał się do schroniska. Trwają poszukiwania sprawcy

pies z raną wielkości melona
Prawdziwe historie

„I tak niedługo zdechnie”. Właścicielka psa, który miał ranę wielkości melona, stanie przed sądem

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Autorka w serwisie Psy.pl

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Czytaj więcej
Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 1 sierpnia 2022

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter!
(psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)