Miliony ludzi z zapartym tchem śledzą losy Anny i Roberta. Tym razem media rozpisują się o nowym członku rodziny Lewandowskich, którym pochwalili się w mediach społecznościowych. Kim jest „dziewczyna, która skradła serce” piłkarza? To kędzierzawy szczeniak – Bella.
Lewandowscy kupili „rasowego” kundelka
W niedzielę (20 marca 2022 roku) Anna Lewandowska za pośrednictwem Instagrama poinformowała swoich obserwujących, że do jej rodziny dołączyła Bella. Szczeniak – jak potwierdziła trenerka w komentarzu pod postem – to hybryda cavapoo. Dla tych, którzy nie wiedzą, to połączenie dwóch ras – pudla miniaturowego i cavaliera king charles spaniela. O tej krzyżówce zrobiło się głośno pod koniec grudnia, kiedy to Julia Wieniawa przedstawiła w mediach społecznościowych Bowiego. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. Ze śledztwa internautów wynika, że Lewandowscy kupili „rasowego” kundelka z tej samej hodowli, co aktorka.
Klara w siódmym niebie, Laurka na razie z dystansem, Robert dalej rodzynkiem, Bella mocno zaciekawiona, a ja? Hmm zastanawiam się, jak ustawić logistykę nowych obowiązków – napisała na Instagramie pod zdjęciem Anna Lewandowska.
Promowanie hybryd
Wśród słów gratulacji nie zabrakło też tych, które zarzucają Lewandowskim promowanie hybryd i wspieranie pseudohodowli – cavapoo nie znajduje się w wykazie ras FCI, a zatem nie jest to pies rasowy.
„Jakaś nowa moda na te psy? Wszystkie gwiazdy je mają… Może jakiś kodzik rabatowy na takiego szczeniaka macie?”
„Szkoda ze tacy ludzie z takimi zasięgami biorą pieska z pseudohodowli.”
„Czy wszystkie celebrytki teraz będą sobie kupować takie zabawki z pseudohodowli?! Tyle psiaków (także szczeniaczków, kundelków) czeka w schronisku. No ale nawet psem trzeba się polansować. Zobaczymy jak długo.”
„Tak, tak, nowy piesek hybryda z pseudohodowli… Napędzacie krzywdę zwierząt.”
