01.06.2014
9-latek otwiera Klub Szczęśliwych Zwierząt
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ken z Filipin, odkąd tylko pamięta, marzył o stworzeniu schroniska dla bezdomnych zwierząt, błąkających się w okolicy jego domu. Schroniska, w którym nikt ich nie będzie usypiał. Udało mu się to, choć ma tylko 9 lat.
fot. www.happyanimalsclub.org
„Cześć, mam na imię Ken. Zawsze marzyłem o tym, żeby otworzyć schronisko dla zwierząt, by pomóc błąkającym się w okolicy psom i kotom. Mając 8 lat, robiłem różne plakaty. Tato powiedział mi, że potrzeba na to dużo pieniędzy i że zajmie mi to 20 lat. Powiedział też, że tylko dorośli mogą zebrać tyle pieniędzy, by założyć schronisko dla zwierząt” – pisze na stronie www.happyanimalsclub.org 9-latek.
9-latek pomaga bezdomnym zwierzętom
Ken dowiódł, że chcieć to móc. Na początku 2014 roku zdjęcia Kena karmiącego uliczne psy trafiły do internetu i w efekcie ludzie zaczęli przesyłać mu pieniądze, dzięki którym mógł jeszcze lepiej zaopiekować się trzema podopiecznymi: Blackie, Brownie i White Puppy. „Dostaliśmy dość pieniędzy, by zabrać psy, które dokarmiałem, z ulicy, żywić je dobrą karmą i zapewnić im opiekę lekarza weterynarii” – napisał na stronie www o swoim ojcu i o sobie.
Dzięki temu w garażu przy ich domu mogło też powstać minischronisko dla trzech podopiecznych, które Ken nazwał The Happy Animals Club – Klub Szczęśliwych Zwierząt. „Psy przybrały na wadze, ich rany się zagoiły, a sierść odrosła. Nauczyły się też nie bać ludzi” – pisze Ken i zamierza szybko znaleźć im nowe domy.
Spełnione marzenie
Ken przy pomocy ojca wydzierżawił też na rok teren o powierzchni 1000 mkw na założenie przytuliska. Chce ratować jak najwięcej bezdomnych zwierzaków, ponieważ w większości są one usypiane. Klub Szczęśliwych Zwierząt, to pierwszy tego typu klub, który powstał na Filipinach. 9-latek jest wzorem do naśladowania dla wielu osób, w tym również dorosłych. Jego postawa poruszyła miłośników zwierząt na całym świecie – zaczął od pomagania potrzebującym zwierzętom, wydając na nie swoje kieszonkowe, dziś – choć ma dopiero 9 lat – spełnił swoje największe marzenie i otworzył dla nich schronisko.
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined