26.07.2011

Brud w hodowli, nagrody na wystawach

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Brytyjka, której psy wielokrotnie zwyciężały na największej międzynarodowej wystawie psów rasowych na świecie Crufts, została skazana przez sąd w Taunton na dożywotni zakaz posiadania zwierząt, 140 godzin prac społecznych i grzywnę w wysokości 1000 funtów.



20 lipca 57-letnia Rachel Mortimore uznano winną znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dwoma z ponad 300 zwierząt zamieszkujących jej hodowlę i centrum szkolenia psów Foxdown Dog Training Centre w Culmhead, nieopodal Taunton, w hrabstwie Somerset.
Kiedy niespełna pół roku temu na posesję Mortimore wkroczyli inspektorzy RSPCA (The Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals), znaleźli tam psy, koty, króliki, konie, fretki oraz drób żyjący w przerażających warunkach. Dwa zwierzaki były szczególnie zaniedbane: w szczęce jednego z psów znajdowała się duża ropiejącą dziura, a jeden z kotów miał na oku wielki wrzód. Wszystkie czworonogi żyły w ciasnych pomieszczeniach, w których było pełno ich odchodów, nie miały stałego dostępu do świeżej wody i wystarczającej ilości jedzenia.
Pracownicy RSPCA, którzy po sygnale od anonimowej osoby, przyjechali skontrolować farmę, byli szczególnie oburzeni faktem, że kobieta od 2002 r. zdobyła na prestiżowej wystawie Crufts ponad 40 nagród. Wystawiała na niej psy rasy nova scotia duck tolling retriever. Także i w tym roku jej suczka Foxdown Ambila została uznana za najlepszą weterankę. Mortimore, która do momentu ubiegłotygodniowej rozprawy, była największym hodowcą tej rasy w Wielkiej Brytanii, sprzedawała szczenięta po ok. 750 funtów. Hodowlę prowadziła od 25 lat, była także członkiem British Institute of Professional Dog Trainers. Za godzinną sesję szkolenia psów inkasowała 30 funtów.
Mortimore tłumaczyła w sądzie, że stan zdrowia nie pozwałał jej w wystarczającym stopniu zająć się czworonogami. Ponadto w wyniku złej sytuacji ekonomicznej kraju w ciągu ostatnich kilku miesięcy do prowadzonej przez nią hodowli ludzie masowo przyprowadzali niechciane zwierzęta – głównie psy. Ona zaś, jak zapewniała podczas zeznań, „nie miała serca odmówić”.
Zgodnie z ubiegłotygodniowym postanowieniem sądu, kobieta nie może nabywać nowych zwierząt. Straciła też czworonogi, które były w najgorszej kondycji zdrowotnej. Te, które pozostały na jej farmie, będą regularnie doglądane przez pracowników RSPCA. Prawnicy hodowczyni zapowiedzieli apelację.
Sprawa Rachel Mortimore wywołała burzę na brytyjskich forach internetowych. Wielu internautów twierdzi, że padła ona ofiarą urzędników RSPCA, którzy zamiast wszczynać przeciwko niej sądową batalię, powinni jej pomóc w zapewnieniu przygarniętym zwierzętom godziwych warunków życia.
To już nie pierwsza taka sprawa w Wielkiej Brytanii – w grudniowym numerze miesięcznika „Mój Pies” pisaliśmy o Wendy Hutcheson, której psy także zwyciężały na Cruftsie. Gdy inspektorzy RSPCA wkroczyli do jej hodowli, także znaleźli psy głodne, spragnione i brodzące we własnych odchodach.
Katarzyna Kopacz, Londyn
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się