20.10.2005
Czasem obrywam
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czat z Piotrem Mostowskim z warszawskiego ekopatrolu
fot. Shutterstock
Czym się zajmuje ekopatrol?
Pomagamy zwierzętom. Zajmujemy się odławianiem dziko żyjących i porzuconych, pomagamy rannym.
Udzielacie też pierwszej pomocy zwierzętom potrąconym przez samochody?
Tak, ale przede wszystkim zawozimy je do najbliższego gabinetu weterynaryjnego.
Czy ekopatrol ma prawo odebrać właścicielowi zwierzę, gdy jest ono maltretowane?
W myśl ustawy o ochronie zwierząt, prawo do odbioru zwierzaka ma policja oraz inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. My możemy tylko przekazywać im takie sprawy, a oni na tej podstawie wszczynają procedurę.
Do jakich zwierząt najczęściej jesteście wzywani?
Do psów i kotów.
A jakim nietypowym zwierzakom w mieście już pomagaliście?
Klępie łosia w Forcie Wola, wydrze na Ursynowie…
Ile interwencji macie średnio dziennie?
Od kilku do kilkudziesięciu.
Dyżurujecie też w nocy?
Staramy się być dostępni w Warszawie przez 24 godz. na dobę. W nocy mamy zwykle kilka zgłoszeń.
Co robicie, gdy dostajecie wezwanie do błąkającego się psa?
Przeprowadzamy wywiad środowiskowy, aby potwierdzić, czy on rzeczywiście jest bezpański. Dopiero wtedy go odławiamy i przekazujemy do schroniska „Na Paluchu”.
Ile psów zawozicie na Paluch?
Tygodniowo kilka do kilkunastu, ale np. w lipcu zawieźliśmy aż 80.
Czy po ostatniej serii pogryzień nagłośnionych w mediach macie więcej zgłoszeń?
Tak, bo wiele osób zraziło się do mieszańców psów ras uznawanych za agresywne…
W jaki sposób łapiecie agresywne psy?
Stosujemy odpowiedni sprzęt – tzw. pętle i sieci weterynaryjne, siatki, mamy też chwytaki na węże i gady.
Czy jesteście wyposażeni w odzież ochronną?
Mamy rękawice ochronne.
Jaki jest Pana sposób na złapanie nieufnego psa?
Staram się zdobyć jego zaufanie, zachęcając go jakimś przysmakiem.
Służba w ekopatrolu to Pana wybór czy rozkaz przełożonych?
Cztery lata temu byłem jednym z pomysłodawców i założycieli Patrolu EKO. Lubię tę pracę.
Jest bardzo niebezpieczna?
Czasem się obrywa. Kilka razy byłem już pokąsany i podrapany.
Jakie ma Pan zwierzęta w domu?
Psa, szynszylę i papugi (nimfy).
Co trzeba zrobić, aby zostać członkiem ekopatrolu?
Być pracownikiem Straży Miejskiej, nie bać się zwierząt i mieć dużo ochoty do pracy. Zwierzęta czują, z jakim człowiekiem mają do czynienia.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined