10.04.2005
Czerwona pończocha – owczarek francuski beauceron
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Krótkowłosy beauceron, nazywany w swojej ojczyźnie "bas rouge", czyli czerwona pończocha, to bliski krewniak długowłosego briarda. Pierwotnie wykorzystywany jako pies pasterski i myśliwski, dziś pełni rolę stróża i przyjaciela rodziny
Owczarek francuski beauceron wywodzi się od nizinnych psów pasterskich, strzegących stad na rolniczych obszarach Basenu Paryskiego. Nazwa rasy pochodzi od krainy Le Beauce. Niektórzy kynolodzy uważają jednak, że jego historia może sięgać nawet ery neolitu i jest on potomkiem psa z Tourbieres, którego szczątki odkopano w Jurze Francuskiej.
Dwa typy
Pierwsze wzmianki o starofrancuskim psie, używanym do polowań na grubego zwierza (niedźwiedzia i dzika) oraz do pilnowania bydła znajdziemy w dokumentach z 1387 r. Gaston Phoebus, hrabia de Foix, opisał w nich mastina – krótkowłosego psa o szarej maści z ciemnymi plamami i ciemnym znaczeniem w kształcie litery V na głowie. Miał on sierść o długości 2-6 cm, portki na tylnych kończynach oraz krótki albo długi ogon (zawinięty na końcu w kształcie haka). Zbliżone opisy można odnaleźć także w „La Mason Rustique” z 1578 r. W XVIII w. niejaki Buffon nazywa psa pilnującego stad bydła matinem (od tej pory używane jest to określenie). Do Wielkiej Rewolucji Francuskiej nie ma zapisków dotyczących innych odmian psów pasterskich. W 1809 r. w „Księdze rolniczej” księdza Roziera po raz pierwszy wyróżniono dwa typy: owczarka z nizin i owczarka z gór. Pierwszy pracował na otwartym terenie, był dosyć lekki i ruchliwy, miał długą sierść, a jego zadaniem było pilnowanie i zaganianie owiec. Drugi miał chronić przed drapieżnikami zwierzęta, wypasane w lasach i na górskich pastwiskach. Był silny, śmiały i odważny, zdolny do zaatakowania i pokonania wilka. Miał krótką, grubą sierść i czarne lub rude umaszczenie. Szczególnie ważny dla owczarków okazał się 1896 r. Powołano wówczas komisję, która ustaliła nazwy dla obu odmian: długowłosą nazwano berger de Brie (briard), krótkowłosą – berger de Beauce. Pierwszym beauceronem wpisanym do francuskiej księgi rodowodowej była suka BERGERE de la Chapelle. Wkrótce opracowano standard, który ujednolicił wygląd krótkowłosych owczarków i sprawił, że uznano je za odrębną rasę. Utworzony Club Francais du Chien de Berger regularnie organizował zawody dla psów pilnujących. Od początku starano się zachować ich użytkowość i nie dopuścić do zdegradowania jedynie do roli psa towarzyszącego.
Do Polski pierwszy beauceron przyjechał w 1990 r. Była to suka FRANCE sprowadzona z Francji przez Antoniego Bojanowskiego, która dała początek hodowli „z Ladzina”. Po dwóch latach dołączyły do niej psy: HERODE i JAZZ Sphinx Nor, także z ojczyzny rasy. W 1991 r. Jerzy Wieczorek przywozi GRYFA des Loupus de Saint Ignace, a kilka miesięcy później Tadeusz Sochacki importuje sukę HEIDI DOLLS des Vaillants D’Oslark. Po tej parze rodzą się szczenięta z przydomkiem „Czerwona Pończocha”. Obie hodowle zakończyły już działalność. Sprowadzone w następnych latach psy z Francji, Węgier i Czech dały początek kilku nowym hodowlom. Rasa cieszy się umiarkowaną popularnością.
Podczas wojny i pokoju
Miłośnicy rasy nazywają beaucerona „gentilhomme campagnard” („ziemskim szlachcicem”). Jako pies pracujący ze stadem musiał spełniać wiele zadań. Miał strzec zwierzęta przed drapieżnikami w dzień i w nocy, w razie potrzeby zagonić owce do zagrody, przepędzić z jednego miejsca na drugie oraz nie dopuścić do niszczenia przez nie upraw. Na skutek zmniejszenia hodowli jego rola jako psa gospodarskiego została w dużym stopniu ograniczona. Znalazł wówczas zatrudnienie w innych dziedzinach. Stał się psem oddziałów wojskowych, podczas obu wojen światowych pełnił funkcję psa meldunkowego. W czasach pokoju jest przewodnikiem niewidomych, stróżem obiektów przemysłowych, pracuje w policji oraz w służbach celnych przy wykrywaniu narkotyków.
Energiczny i wrażliwy
Beauceron jest psem o dużym temperamencie, żywiołowym i ruchliwym. Ma zrównoważony, stabilny charakter i silną osobowość. Zdarza mu się zachować impulsywnie, ale nigdy nie bywa agresywny bez wyraźnej przyczyny. Jest zdyscyplinowany i cierpliwy. Całą rodzinę obdarza dużym uczuciem, przywiązaniem i wiernością. Lubi dzieci i jest wobec nich bardzo opiekuńczy. Dla właściciela gotów zrobić wszystko, stara się odgadnąć jego zamiary i wykonać polecenie zanim je usłyszy. Wszystkie zadania wykonuje z entuzjazmem i bez chwili wahania. Zaakceptuje zwierzęta, z którymi mieszka, ale może być agresywny wobec obcych czworonogów. Pomimo opinii twardego i pewnego siebie psa, ma wrażliwą naturę. Nie trzeba podnosić głosu, by skłonić go do posłuszeństwa. Szczególnie szczenięta wymagają łagodnego postępowania. Należy wychowywać je konsekwentnie i stanowczo, ale nigdy przy użyciu siły. Brutalne traktowanie może w przyszłości odbić się na ich psychice. Powinny być socjalizowane i wspierane od najmłodszego wieku. Bardzo ważne jest nawiązanie bliskiej więzi ze swoim pupilem i ustalenie od początku prawidłowej hierarchii. To nie jest pies dla ludzi potulnych, czy zbyt nerwowych. Właściciel powinien być człowiekiem silnym, stanowczym i sprawnym fizycznie, potrafiącym podporządkować sobie zwierzę. Beauceron jest czujnym stróżem. Ze spokojem ocenia przebieg wydarzeń i gdy wymaga tego sytuacja jest gotowy do interwencji. Zawsze reaguje adekwatnie do zagrożenia i nie zachowuje się nieprzewidywalnie. Po odpowiednim przeszkoleniu doskonale spełnia zadania psa obrończego. Jest inteligentny, bystry i uważny. Chętnie się uczy i lubi współpracować z przewodnikiem. Jako pies bardzo aktywny i energiczny, wymaga dużo ruchu, nie toleruje nudy i bezczynności. Może brać udział w konkursach posłuszeństwa, zawodach psów obrończych i agility. Najodpowiedniejsze będzie dla niego środowisko wiejskie lub podmiejskie. Może mieszkać w bloku, pod warunkiem, że zapewnimy mu odpowiednią ilość intensywnych ćwiczeń.
Jak karmić
Beauceron nie jest wymagający pod względem żywienia. Jedynie w okresie wzrostu potrzebuje karmy wysokiej jakości i dobrze zbilansowanej. Dorosłego psa karmimy dwa razy dziennie, miskę ustawiamy na podwyższeniu i zapewniamy odpoczynek po posiłku. Takie postępowanie zmniejszy ryzyko wystąpienia rozszerzenia i skrętu żołądka, przypadłości nękającej większość dużych ras.
Owczarek francuski beauceron, I gr. FCI
Kraj pochodzenia: Francja
Wygląd ogólny: Pies duży, solidnie zbudowany, silny, dobrze umięśniony, ale nie ciężki; długość ciała nieznacznie przekracza wysokość w kłębie. Charakterystyczne podwójne „wilcze pazury” na tylnych kończynach, zwane ostrogami.
Wzrost: Pies 65-70 cm, suka 61-68 cm.
Szata: Włos krótki, gruby i twardy, gładko przylegający, od trzech do czterech cm. Podszerstek krótki, delikatny, gęsty, puszysty i zwarty, niewidoczny spod warstwy okrywowej, preferowany w mysim kolorze. Na udach i spodzie ogona sierść lekko frędzlowata.
Maść: Czarna-podpalana: kolor czarny nie może być wypłowiały, podpalania powinny być w wiewiórczym kolorze; znaczenia występują na głowie (plamki nad oczami i na policzkach), podgardlu, przedpiersiu (preferowane dwie duże plamy), kończynach (do 1/3 ich długości) i pod ogonem. Odmiana Arlekin: szata składa się z równomiernie rozłożonych plam czarnych i szarych (z przewagą koloru czarnego). Podpalania jak u odmiany czarnej. Dopuszczalna niewielka biała plamka na przedpiersiu.
Głowa: Dobrze rzeźbiona i harmonijna, czaszka płaska lub lekko zaokrąglona, bruzda nieznaczna, guz potyliczny dobrze widoczny. Stop słabo zaznaczony. Kufa nie może być wąska ani spiczasta. Nos czarny. Zgryz nożycowy.
Oczy: Lekko owalne, poziomo osadzone. Kolor kasztanowy, dopuszczalne ciemnoorzechowe, ale nie jaśniejsze. U odmiany arlekin dopuszcza się oczy różnobarwne (jedno oko niebieskie).
Uszy: Wysoko osadzone, noszone prosto. Kopiowane – nachylone lekko do przodu, środek ucha przechodzi przez linię będącą przedłużeniem boków szyi. Naturalne – w połowie podniesione, nie mogą być stojące. Powinny być płaskie i dość krótkie.
Tułów: Grzbiet prosty, kłąb wyraźny, klatka piersiowa szeroka i długa, jej przekrój powinien przekraczać o 1/5 wysokość w kłębie. Lędźwie krótkie, szerokie i dobrze umięśnione. Zad lekko nachylony.
Kończyny przednie: Proste, łopatki skośne i średnio długie, przedramiona umięśnione, stopy silne, okrągłe.
Kończyny tylne: Widziane z tyłu i z przodu proste, uda duże i dobrze umięśnione, podudzia silne. Prawie pionowe śródstopie tworzy z podudziem kąt wyraźnie rozwarty. Obowiązkowe podwójne wilcze pazury. Stopy jak u kończyn przednich.
Ogon: Długi, nisko noszony, sięga co najmniej do stawu skokowego, lekko zakrzywiony w formie litery „J”. Nie może być odchylony na bok, a w ruchu unoszony powyżej linii grzbietu.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined