18.11.2015
Jak dog niemiecki zmienił życie 11-letniej Belli
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Bella choruje od urodzenia, dotąd poruszała się na wózku lub chodziła o kulach. Rok temu w jej życie wkroczył dog niemiecki George, pies asystent, który sprawił, że świat stał się przyjaźniejszy dla małej Belli.
fot. Facebook
11-letnia Bella choruje na zespół Morquio, rzadką genetyczną chorobę, która między innymi powoduje bardzo duże zmiany kostne, a co za tym idzie ogranicza możliwość poruszania się. Bella przeszła mnóstwo operacji oraz terapii, wciąż uczy się chodzić sama i cały czas jest pod opieką lekarzy.
Rok temu do jej domu trafił jeden z najlepszych możliwych lekarzy – dog niemiecki George. Prawie trzy razy większy od dziewczynki pies (on waży około 60 kg, ona 20 kg) stał się jej nieodłącznym towarzyszem, który pozwolił jej nie korzystać z kul i wózka i poruszać się z jego pomocą. – Opieram się na nim jak na kulach – powiedziała Bella w rozmowie z dziennikarzem stacji ABC News. Opiera się dosłownie i w przenośni, bo silny czworonóg daje jej zarówno oparcie fizyczne, jak i psychiczne.
Dog niemiecki George został przygotowany do swej pracy przez Service Dog Project w Ipswich w stanie Massachusetts. Towarzyszy Belli wszędzie, gdziekolwiek ona idzie. – Miałam balkoniki, wózek inwalidzki i kule, ale odkąd jest ze mną George, nie korzystam z nich – mówi Bella.
Odkąd George towarzyszy Belli, dziewczynka stała się dużo bardziej aktywna i silniejsza, mówi jej mama Rachel Burton. Bella chodzi teraz na plac zabaw, a także na zakupy do centrum handlowego.
George za to, co robi dla Belli, został wyróżniony Award for Canine Excellence (nagroda za wybitne osiągnięcia) przez American Kennel Club, który na swej stronie internetowej napisał: „Georga i Bellę łączy nierozerwalna więź – George zrobi dla niej wszystko. Pomógł jej zyskać zaufanie, niezależność i szczęście”. MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined